GALERIA POLKOWIC
Moderatorzy: Kuba, ginda, brzydki
- ginda
- Senior
- Posty: 3192
- Rejestracja: 30 kwietnia 2005, 14:05
- Lokalizacja: 51°30' N 16°04' E
- Kontaktowanie:
Koszmary z wieżowca -
Mieszkaniec Polkowic chce uzyskać odszkodowanie od Polskiej Miedzi za choroby wywołane wstrząsami
Zgłaszają się do mnie osoby, które skarżą się na zaburzenia lękowe związane ze wstrząsami – mówi dr Jolanta Węgierska z Polkowickiego Centrum Usług Zdrowotnych. – Mają koszmary senne, nagle budzą się w nocy i nie mogą zasnąć. Zdarza się, że drobne przeciwności wyprowadzają je z równowagi. Jest to zespół stresu pourazowego.
Zdaniem dr Węgierskiej, świadomość większej odległości od ziemi, a tak jest na wyższych piętrach wieżowców, dodatkowo może nasilać poczucie lęku, szczególnie podczas silnego wstrząsu.
KGHM nie zanegował praw Mirosława Erdmanna do odszkodowania, ale postawił warunek.
– Pan Erdmann powinien być zbadany przez wskazanego przez nas specjalistę, na koszt spółki – mówi Mieczysław Piotrowski, rzecznik KGHM. – Wyniki badań będą podstawą do rozpoczęcia negocjacji dotyczących wysokości odszkodowania.
W piątek, po czterech miesiącach oczekiwania, pan Mirosław otrzymał pismo z nazwiskiem lekarza, który ma go zbadać.
– Ale nie podano numeru telefonu, tylko ulicę. Sam mam go szukać? Dla mnie to problem – skarży się polkowiczanin. – W 2002 r., kiedy byłem na podobnym badaniu, umówiono mnie na konkretny termin.
Rzecznik KGHM-u twierdzi, że pan Erdmann sam powinien umówić się na badanie, w dogodnym dla siebie czasie.
Po wstrząsie, który nastąpił 21 maja, do ZG Rudna wpłynęło około 1200 zgłoszeń o szkodach górniczych. Dziesięć osób skorzystało z porady psychologicznej, a pięć wystąpiło z roszczeniami finansowymi do kopalni za pogorszenie stanu zdrowia. Do tej pory zawarto dwie ugody.
Poza tym, ZG Rudna ma informować gminę Polkowice poprzez media o planowanych robotach strzałowych w kopalniach z użyciem ponad jednej tony materiałów wybuchowych.
(Na prośbę Pana Erdmanna, zmieniliśmy jego imię w tekście).
Groźny stres
Po silniejszych wstrząsach do psychologa Jacka Chrzana z Polkowickiego Centrum Usług Zdrowotnych zgłasza się po pomoc nawet do kilkudziesięciu mieszkańców.
– Objawy stresu ostrego (przyspieszone bicie serca, zawroty głowy, drętwienie, wymioty) szybko mijają – mówi Jacek Chrzan. – U niektórych ludzi mogą się przekształcić w niebezpieczny zespół stresu pourazowego. U takich osób poczucie zagrożenia nie ustępuje. Przeciwnie, lęk związany początkowo z wstrząsami z czasem uogólnia się i rozlewa tak szeroko, że w końcu trudno ustalić jego źródło. Osobie z zespołem posttraumatic wystarczy bodziec, np. obejrzana w dzienniku wzmianka o wypadku czy katastrofie, by lęk wrócił. Potem nie trzeba dziennika. Strach wywołuje już sam widok telewizora. A w końcu każde wejście do pokoju, gdzie stoi telewizor, powoduje nawroty lęku. Życie zamienia się w udrękę. Nieleczony zespół stresu urazowego może przerodzić się w depresję – przestrzega Jacek Chrzan.
(PEKA) - Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Mieszkaniec Polkowic chce uzyskać odszkodowanie od Polskiej Miedzi za choroby wywołane wstrząsami
Zgłaszają się do mnie osoby, które skarżą się na zaburzenia lękowe związane ze wstrząsami – mówi dr Jolanta Węgierska z Polkowickiego Centrum Usług Zdrowotnych. – Mają koszmary senne, nagle budzą się w nocy i nie mogą zasnąć. Zdarza się, że drobne przeciwności wyprowadzają je z równowagi. Jest to zespół stresu pourazowego.
Zdaniem dr Węgierskiej, świadomość większej odległości od ziemi, a tak jest na wyższych piętrach wieżowców, dodatkowo może nasilać poczucie lęku, szczególnie podczas silnego wstrząsu.
KGHM nie zanegował praw Mirosława Erdmanna do odszkodowania, ale postawił warunek.
– Pan Erdmann powinien być zbadany przez wskazanego przez nas specjalistę, na koszt spółki – mówi Mieczysław Piotrowski, rzecznik KGHM. – Wyniki badań będą podstawą do rozpoczęcia negocjacji dotyczących wysokości odszkodowania.
W piątek, po czterech miesiącach oczekiwania, pan Mirosław otrzymał pismo z nazwiskiem lekarza, który ma go zbadać.
– Ale nie podano numeru telefonu, tylko ulicę. Sam mam go szukać? Dla mnie to problem – skarży się polkowiczanin. – W 2002 r., kiedy byłem na podobnym badaniu, umówiono mnie na konkretny termin.
Rzecznik KGHM-u twierdzi, że pan Erdmann sam powinien umówić się na badanie, w dogodnym dla siebie czasie.
Po wstrząsie, który nastąpił 21 maja, do ZG Rudna wpłynęło około 1200 zgłoszeń o szkodach górniczych. Dziesięć osób skorzystało z porady psychologicznej, a pięć wystąpiło z roszczeniami finansowymi do kopalni za pogorszenie stanu zdrowia. Do tej pory zawarto dwie ugody.
Poza tym, ZG Rudna ma informować gminę Polkowice poprzez media o planowanych robotach strzałowych w kopalniach z użyciem ponad jednej tony materiałów wybuchowych.
(Na prośbę Pana Erdmanna, zmieniliśmy jego imię w tekście).
Groźny stres
Po silniejszych wstrząsach do psychologa Jacka Chrzana z Polkowickiego Centrum Usług Zdrowotnych zgłasza się po pomoc nawet do kilkudziesięciu mieszkańców.
– Objawy stresu ostrego (przyspieszone bicie serca, zawroty głowy, drętwienie, wymioty) szybko mijają – mówi Jacek Chrzan. – U niektórych ludzi mogą się przekształcić w niebezpieczny zespół stresu pourazowego. U takich osób poczucie zagrożenia nie ustępuje. Przeciwnie, lęk związany początkowo z wstrząsami z czasem uogólnia się i rozlewa tak szeroko, że w końcu trudno ustalić jego źródło. Osobie z zespołem posttraumatic wystarczy bodziec, np. obejrzana w dzienniku wzmianka o wypadku czy katastrofie, by lęk wrócił. Potem nie trzeba dziennika. Strach wywołuje już sam widok telewizora. A w końcu każde wejście do pokoju, gdzie stoi telewizor, powoduje nawroty lęku. Życie zamienia się w udrękę. Nieleczony zespół stresu urazowego może przerodzić się w depresję – przestrzega Jacek Chrzan.
(PEKA) - Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
- ginda
- Senior
- Posty: 3192
- Rejestracja: 30 kwietnia 2005, 14:05
- Lokalizacja: 51°30' N 16°04' E
- Kontaktowanie:
CZĘŚĆ WSCHODNIA MIASTA Widoczna Hala sp2
Droga krajowa nr3 (E65 Swinoujscie-Praga)
Widzoczne bloki i 4wieżowce to osiedle Hubala. Ludzie z tego osiedla najbardziej odczuwaja wstrząsy górnicze. Wieżowce w czasie mocnego wstrząsu przechylaja sie od pionu nawet do 2metrów. Nad osiedlem Hubala znajduje sie osiedle Młodych
RYNEK
Aquapark z lotu ptaka. Na lewo od Parku Wodnego znajduje sie PKS, który w chwili obecnej został zrównany z ziemią. W jego miejsce powstanie Supermarket Tesco i nowy zajazd dla autobusów.
P_CE
RYNEKII
POLKOWICE
Droga krajowa nr3 (E65 Swinoujscie-Praga)
Widzoczne bloki i 4wieżowce to osiedle Hubala. Ludzie z tego osiedla najbardziej odczuwaja wstrząsy górnicze. Wieżowce w czasie mocnego wstrząsu przechylaja sie od pionu nawet do 2metrów. Nad osiedlem Hubala znajduje sie osiedle Młodych
RYNEK
Aquapark z lotu ptaka. Na lewo od Parku Wodnego znajduje sie PKS, który w chwili obecnej został zrównany z ziemią. W jego miejsce powstanie Supermarket Tesco i nowy zajazd dla autobusów.
P_CE
RYNEKII
POLKOWICE
Świetne te zdjęcia z lotu ptaka. Muszę tam kiedyś przyjechać... ale mam daleeeko Szczególnie podoba mi się rynek, ogólnie miasto wygląda na czyste i zadbane, pewnie tak jest nie tylko na zdjęciach, ale i w realu? Pozdrowienia dla mieszkańców tego pięknego miasteczka! A propos... ile macie mieszkańców?
- Mikey
- Senior
- Posty: 3547
- Rejestracja: 07 czerwca 2004, 10:41
- Lokalizacja: Z Lans Ekipy
- Kontaktowanie:
Byłem w Polkowicach dwa razy przy okazji spotkan Elksy. Miasteczko male ale faktycznie przytulne. Nie wiem czy chciałbym tam mieszkać, chyba nie, bo jestem regionalnym nacjonalistą i choć ludzie nie znoszą naszego miasta i pewnie nie jest tak przyjaźnie jak w Polkowicach, pewnie nie tak czysto i schludnie to jednak wybrałbym nasze industrialne bagno A w Polkowicach podobal mi się ryneczek
- ginda
- Senior
- Posty: 3192
- Rejestracja: 30 kwietnia 2005, 14:05
- Lokalizacja: 51°30' N 16°04' E
- Kontaktowanie:
Polkowicach podobal mi się ryneczek
Rynek fajny tylko "nie żywy" mało się na nim dzieje w Polkowicach jest 20knajpek, a na rynku zrobil jedna "kopułe Lecha" ,pizzeria i kawiarnia
Cos slyszalem ze moze wybuduja(w co watpie) jeden budynek gdzie beda sie miescily wszystkie biura powiatowe( bo teraz sa porozrzucane po rynku )i wtedy miejsca które by sie zwolnily w kamiencach beda przeznaczone na jakies knajpki.
Rynek zyje tylko latem co 2tyg. przyjedzie jakis kabaret wtedy sie wiara zbiera
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości