BLK - Sezon 24/25

[przemoe]

A więc 14 a klątwa AZSu trwa.

Gratulacje dla Gorzowa, dzisiaj już we w miarę normalnej rotacji, bronił inaczej i grał inaczej. Miller po slabym poczatku jednak wniosla bardzo duzo. Na szczęście poza trzecia kwartą gdzie pozwoliliśmy na mnóstwo zbiórek i drugich czy trzecich szans kontrolowaliśmy ten mecz. Ofensywnie wszystko ustawiła Karo przestawiając dobrze zorganizowaną pod koszem obronę AZSu i mieliśmy od razu więcej miejsca i opcji. Mimo wszystko trzeba bylo się narobić jak u nas w sobotę.

Szkoda że mecz rozstrzygnęła w zasadzie Walker swoim głupim zachowaniem. Rozumiem emocje i fakt że jej akurat dzisiaj nic nie szło, ale są granice. Po akcji za 4pkt Ułan że Stoupalovą Czeszka dorzuciła kolejne 3 osobowe i nagle z 11 zrobiło się 18pkt i gdzieś zgasła nadzieja w AZSie.

MVP tej serii dla mnie Karo, bo Hebard zrobiła swoje a Ułan zagrał grubo ponad stan tego co prezentowała cały sezon.

Nie kojarzę pań które komentowały mecz w Polsacie - bardzo spoko się ich słucha, trochę ogłady dziennikarskiej i fajny duet komentatorski na dłużej gotowy.

[bart_81]

Gratulacje Gdynia! W pełni zasłużone 14 MP. Zespół najlepszy, najrówniejszy i grający najbardziej zespołowo.

My w końcu też się doczekamy. I tak jest przełom bo mamy w końcu PP. Wielkie brawa za ten sezon bo jeszcze miesiąc temu ten finał wydawał się nieosiągalny.

[toga]

Pytanie zasadnicze: co na meczu finałowym robili pajace z drukarni?

Niezależnie od powyższego należy uczciwie przyznać, że mamy trenera lepszego od trenera kadry (Kowalewski) i trenera lepszego od najlepszego w rundzie zasadniczej (Rusin). Pokonać w play-off (a więc nieprzypadkowo) drużyny prowadzone przez obu tych trenerów, w dodatku w warunkach szpitalnych, z rotacją na poziomie symbolicznym - to naprawdę nie lada wyczyn. Szacun oczywiście dla zawodniczek, bo to one gryzły parkiet, ale ktoś przecież je do tego skutecznie przekonał i pokierował...

Brawo DAREK!

[peps03]

Koniec sezonu, więc coś podrzucę od siebie.
Gratulacje dla zwycięzców, którym może czuć się każdy medalista.

(1, mój typ przed sezonem 1) Gdynia - bo grała najrówniej, miała zbilansowany skład, przewagi pod koszem, świetną rozgrywającą Barborę i naprawdę fachowego trenera.
Gdyby ściągnął grającą w .....Rosji Kyarę Linskens może i ona by się odbudowała. Świetna końcówka Karoliny Ulan, ale nagrodę za największy postęp powinna zdobyć Aleksandra Mielnicka ze Ślęzy
(2, mój typ przed sezonem 2) Gorzów - bo po tak bezbarwnym sezonie zasadniczym, trzech niewypałach transferowych ( Brazylijka i dwie Amerykanki), zespół wziął się w garść i pokazał co ma najlepsze we właściwym momencie. Kluczowym utrzymanie Tsineke.
(3, mój typ przed sezonem 5) Wrocław - bo to tylu sezonach bessy, grożącej w pewnym momencie nieprzystąpieniem do ligi, z roku na rok zespół rósł w siłę. Szwedzka liga jest dobrym kierunkiem poszukiwania zawodniczek, ale raczej nie rodzimych.

I tu właściwie kończy się optymizm. Trzy kolejne zespoły - Sosnowiec, Poznań, Lublin - stać było tylko na epizodyczne zwycięstwa, co nie zmienia wniosku, że drużyny te stanęły w miejscu w stosunku do poprzedniego sezonu. I ostatnie trio - Toruń, Bydgoszcz, Warszawa - gdzie tylko pojedyncze zawodniczki zasłużyły na dobre wspomnienie.

Pomijam w zestawie Polkowice, bo to był najboleśniejszy upadek w ostatnich latach. Wycofanie się z Euroligi w środku sezonu, dokonczenie ligi juniorkami, wreszcie długi finansowe - fatalnie wpłynęło na reputację całej ligi. I nie pozostanie bez wpływu na przyszłość.

Dodajmy do tego kolejną porażkę reprezentacji w walce o Euro, fakt że liga jako jedyna z tradycyjnie topowych halowych ( kosz, siatka, ręczna) nie jest transmitowana w ŻADNEJ telewizji, a więc odpada też możliwość szukania dobrych, mocnych sponsorów. I nie dziwi to, że ani Pruszków, ani Sokołów nie zaryzykowały startu w ekstralidze, ciekawe czy Bochnia lub Jelenia Góra też nie powiedzą pas. I zaczniemy być może w dziewiątkę......oby do jesieni!

[reaktywacja]

Brawo dziewczyny. 14 perła w koronie. Do Wisły jeszcze lata świetlne, ale historyczne sąsiedztw Polonii Warszawa jest fajne, chociaż wierzę, że szybko, może za rok, uda się obsadzić samodzielne to drugie miejsce. W finałach znakomicie zagrała Karolina Ułan. Oby nie było powtórki z Magdy Szymkiewicz i nikt nie pozwolił jej z Gdyni uciec. Generalnie w zwycięskim składzie wszystko pasowało. Świetnie grała Marissa (zwłaszcza w PO, gdy wiedziała, że kończy zabawę), bardzo dobre zmiany Barborze dawała Weronika Wesołowska, Wrzesiński była nieoceniona, świetnie kontrolowała tempo gry, dodawała ważne punkty, rozdawała mnóstwo piłek - rasowa rozgrywająca po prostu. Znakomicie grał duet wysokich - Stephanie Jones i Ruth Hebard - wyrastały ponad całą ligę i obok Wrzesiński i Ułan to ich zatrzymanie powinno być priorytetem. Ania Jakubiuk miała świetny początek sezonu, ale potem kompletnie zgasła i po kontuzji była już cieniem siebie. Swoją niemałą cegiełkę dołożyły Natalie Stoupalova oraz Kamila Podgórna - obie były ważnym uzupełnieniem składu. Młode miały lepsze lub gorsze okresy - z tym, że Gilmajster raczej lepsze, ale pozostałe częściej gorsze. Bardzo cieszy, że w każdym z meczów finałowych zagrały wszystkie (poza uszkodzoną Tomasik). Prawdę mówiąc widzę tylko dwie zmiany - za Anię Jakubiuk można by sprowadzić np. Klaudię Gertchen, a za Marissę Kastanek marzy mi się Tsineke. Zarówno Wesołowska, jak i Stoupalova spokojnie mogą w zespole zostać i odgrywać podobną rolę co teraz. Za cały sezon i zwłaszcza play-offy wielkie gratulacje.

[Saletra]

Czy ktos wie dlaczego trener Gdyni odchodzi?

Trochę bez sensu ruch kadrowy, bo wyboru pośród dobrych szkoleniowców nie ma, a po drugie wynik jest zrobiony i w kontekście euroligi/pucharów by się przydał.

[przemoe]

Osobiście jestem zaskoczony. Nie jestem jego mega fanem, ale robotę zrobił i ma doświadczenie, żeby pociągnąć Euroligę (zakładam, że będzie).
Albo dostał gdzieś nieprzebijalną ofertę, albo my mamy kogoś na celowniku, ale kogo nie mam pojęcia.