Więc kibice pełnią rolę Zarządu. W Gorzowie ludzie z Zarządu też są zapewne kibicami. Nie o takiej sytuacji tu mowa, to przecież oczywiste. Mowa o kibicach, których funkcje "zarządcze" ograniczają się do zarządzania bębnem, pałką od bębna oraz własnym narządem głosowym i rękami.Polon pisze:toga pisze: Nie będzie w żadnym, poważnym, szanującym się klubie jakieś grono kibiców pełniło roli zarządu
No to my, tj. Polonia nie jesteśmy szanującym się klubemU nas kibice prowadzą i współfinansują odtworzoną w 2011 r. sekcję od 2. ligi. I to się nie zmieni
