Co słychać w Kadrze Polski?

[przemoe]

Moi Drodzy czy jest jakaś transmisja w internecie? Szukam jakiegoś streamu ale na razie bezowocnie....

Tradycyjnie Sportklub.

65-51. Widziałem drugą połowę, szału nie było, ale wynik trzymany bezpiecznie.

[Greebo]

A ze grające o nic Belgijki wygrały na Litwie (bez Petronyte) to nasz awans stał sie faktem. Cieszyć sie tez moga juz Szwedki i Chorwatki a Litwinki maja teraz spory problem.


Mecz w Koszycach będzie wiec miał stawkę głównie dla Slowaczek, ale dobrze byłoby go jednak wygrać, albo przegrać na tyle nisko by jw tabeli zając pierwsze miejsce bo to może dac lepsze rozstawienie w turnieju finałowym.

PS. W ciagu ostatnich dwóch miesięcy do turniejów finałowych me lub mś awansowały już koszykarki, siatkarki i siatkarze, piłkarki i piłkarze ręczni a hokeiści przedostali sie do wyższej grupy na ms. Zostali jeszcze koszykarze.. bo na tych co na zielonej trawce piłkę kopią raczej liczyć nie należy

[Greebo]

Miłej niespodzianki na zakończenie eliminacji nie było, Słowacja wygrała łatwo - mimo ze po wcześniejszej porażce Izraela w Bułgarii i tka była pewna awansu - i zasłużenie zajęła pierwsze miejsce w grupie. Znamy tez juz pełny zestaw finalistów (teoretycznie jeszcze mogą odpaść Włoszki,ale raczej nie starca w ostatnich kilku minutach 30 punktów..):

Rumunia, Węgry (gospodarze), Hiszpania, Francja, Serbia, Turcja, Czechy, Białoruś (uczesticy tegorocznych MS), Grecja (zwycięzca preeliminacji w tamtym roku), Słowacja, Polska (grupa A), Litwa, Wielka Brytania (B), Łotwa i zapewne Włochy (C), Czarnogóra, Ukraina (D) Rosja, Szwecja (E), Chorwacja (F)

[Saletra]

Kochani dziadygi z FIBA rozlosowały koszyki:

Podział na koszyki przed losowaniem grup Eurobasketu kobiet 2015:

1 - Hiszpania, Francja, Turcja, Serbia
2 - Białoruś, Czechy, Chorwacja, Słowacja
3 - Polska, Litwa, Ukraina, Łotwa
4 - Czarnogóra, Rosja, Szwecja, Włochy
5 - Wielka Brytania, Grecja, Węgry, Rumunia.

Komentarz: Znalezlismy sie w trzecim koszyku co mnie troche dziwi. Zwrocmy uwage, iz Ruskie znalazly sie dopiero w czwartym.

Zaskakujace, chociaz nieco mniej jest umiejscowienie Szwedek i Wloszek w czwartym aczkolwiek warto odnotowac, iz pomimo zrywu mlodego Szewdzkiego pokolenia ciezko jest nadroic lata spedzone w dywzji B w swiatowym rankingu. Mam nadzieje, ze nie dojdzie do pojedynku polsko szewdzkiego bowie mz pewnoscia go przegramy, z zwazywszy nanasz ostatnie zwyciestwa z tym zespolem przed laty 0 ponad 30-pkt, teraz porazki nawet jednym punktem bylaby ze statystycznego punktu widzenai wstydem. A cos czuje, ze dostalibysmy po przyszlowiowej d.upie znacznie wyzej.

Wloszki mimo calkiem niezlego skladu regularnie mowiac ordynarnie daja d. na wielkich imprezach totez umiejscowienie ich w piatym koszyku nie jest tak zaskakujace.

Na uwage, zwraca tez odlegly koszyek Greczynek. Wprawdzie nigdy nei szanowalem zbytnio tej reprezentacji, uwzajac, iz ponownei poslugujac sie jezykiem kolokwialny jest cienka jak barszcz, warto odnotowac iz ostatnio nas pokonaly.

Tak wiec ch. d. i kamieni kupa jakby powiedzial klasyk.

Dla nas najistotniejsza wiadomosc stanowi fakt, iz unikniemy w fazie grupowej Litwy, Lotwy i Ukrainy.
Z litwa i Lotwa zawsze sie nam ciezko gralo, wiec w sumei dobrze, ale z drugiej ztrony czy jst jakakolwiek obecnie reprezentacja z ktora nam sie latwo gra..... Niestety nie.

Zdecydowanei bardziej wolalbym aby w koszyku z nami byly Ruskaje, Szewdki i Wloszki. A tak to z duza doza prawdopodobienstwa wpadnemy na Ruskie, Szwedki albo Czarnogore i w kazdym z tych spotkan dostaniemy ostro po dupie.

Swiatelkiem w tuenlu jest dla mnie gra Biby w Fener ale pot batuta winnickiego. Licze,ze namowi ja na jeszcze jedne wystep.

Z Ewka, Bibencja bedzie znacznie latwiej. Trzeba bedzie zadbac jeszcze o Palencje, Lecie, Miedzik, Skobel, Zietare, Skoriusza moze Krezel i moze jakos to bedzie wygladalo.

Nawet jednak z tym skladme szczytme marzen pewnie bedzie wyjscie z grupa widzac mizerie gry naszych koszykarek w ostatnich latach, oraz patrzac na ich wsytepy w euro.

[Greebo]

Na stronie fibaeurope.com jest ładnie rozpisane co decydowało przy podziale na koszyki.

http://www.fibaeurope.com/coid_Bp0NsWvP ... de_on.html

Najwyzej rozstawiona była 6 najlepszych druzyn z poprzednich ME (zgodnie z kolejnością), potem 11 druzyn grających w zasadniczej fazie eliminacji, przy czym o kolejności miedzy nimi decydował procent zwyciestw a nastepnie stosunek koszy, potem Grecja jako zwyciezca fazy pre-eliminacyjnej i na końcu dwójka gospodarzy.

Grupy będą 5-zespołowe, z każdej do 2 fazy wyjdą po 3 druzyny. W 2 etapie powstaną dwie grupy 6 zespołowe, kazda z połaczenia 2 grup z 1 fazy, przy czym wyniki spotkań pomiędzy zespołami które wyszły z tej samej grupy beda juz zaliczone. A potem już klasycznie: cwierćfinały, półfinały i mecze o poszczegolne miejsca.

W sumie ME potrwają 18 dni, a więc mniej wiecje dwa razy dłuzej niż tegoroczne MS..

Gdybym miał sobie czegoś życzyć to poprosze grupe w składzie: Hiszpania, Słowacja, Włochy, Wielka Brytania i oby ta grupa grała swe mecze na Węgrzech.

[Saletra]

U mnie koncert życzeń wyglądałby następująco:

1) Serbia,
2) Słowacja,
3) Wlochy,
4) Rumunia.

Chcoiaz z jedną młodą gniewną Rumunką nasze mogą mieć problem...

[Greebo]

Rumunii nie dałem po nie lubię grać z gospodarzami, zwłaszcza w pozakartkowej fazie rozgrywek tego typu, gdy sa jeszcze dodatkowo zmotywowane, a dodatkowo taka grupa oznaczałby gre właśnie w tym kraju.

[Saletra]

Rumunii nie dałem po nie lubię grać z gospodarzami, zwłaszcza w pozakartkowej fazie rozgrywek tego typu, gdy sa jeszcze dodatkowo zmotywowane, a dodatkowo taka grupa oznaczałby gre właśnie w tym kraju.

A faktycznie. Z drugiej strony w dłuższej perspektywie był to jeden z najsłabszych zespołów europejskich. Teraz przyszłą jedna młoda gniewna i od razu Rumunia "odżyła". To niestety pokazuje obecną słabość i niestety troszkę też karykaturalność polskiej siatkówki.

Lepiej może WB. Z tymże jak przegramy z krajem, który nie ma jakichkolwiek sportowych tradycji to wstyd jak byk. Ale z drugiej strony najedlismy się ostatnimi laty tyle wstydu, że nie ma co się przejmować.

Niestety powyższe koncerty życzeń raczej się nie ziszczą. Bardziej prawdopodobne, że dostaniemy Ruskaje albo Szwedki. A w a do tego nudziary z Francji wtedy przysłowiowa "dupa zimna".

[Greebo]

Turcja, Białorus, Włochy, Grecja - może nie ideał ale tez ciężko narzekać. Cel min jasny - wyjście z grupy.

[Saletra]

Turcja, Białorus, Włochy, Grecja - może nie ideał ale tez ciężko narzekać. Cel min jasny - wyjście z grupy.

Dokładnie, nie jest zle. Więcej info ponizej:
EuroBasket 2015: Polki trafiły do grupy B
Brą­zo­wy me­da­li­sta ME 2013 Tur­cja oraz Bia­ło­ruś, Wło­chy i Gre­cja to ry­wa­le re­pre­zen­ta­cji Pol­ski ko­szy­ka­rek w mi­strzo­stwach Eu­ro­py, które od­bę­dą się na Wę­grzech i w Ru­mu­nii (11-28 czerw­ca). Bia­ło-czer­wo­ne były lo­so­wa­ne w Bu­da­pesz­cie z trze­cie­go ko­szy­ka.


Wła­śnie Tur­czyn­ki będą pierw­szy­mi ry­wal­ka­mi Polek, a ko­lej­ne mecze za­wod­nicz­ki tre­ne­ra Jacka Win­nic­kie­go za­gra­ją z Bia­ło­ru­sin­ka­mi, Gre­czyn­ka­mi i Włosz­ka­mi.

W tur­nie­ju po raz pierw­szy w hi­sto­rii wy­stą­pi 20 ze­spo­łów (po­przed­nio 16). Roz­lo­so­wa­no je do czte­rech pię­cio­dru­ży­no­wych grup.

Bia­ło-czer­wo­ne za­gra­ją w ru­muń­skiej Ora­dei, a ze­spo­ły grupy A w Ti­mi­so­arze. Ry­wa­li­za­cja w gru­pach C i D bę­dzie od­by­wać się bę­dzie na Wę­grzech: w So­pro­nie i Szom­ba­te­ly.

Po trzy naj­lep­sze ze­spo­ły z grup A i B oraz C i D awan­su­ją do dru­gie fazy i utwo­rzą nowe grupy (E i F). Wal­czyć będą z za­li­cze­niem me­czów z pierw­szej fazy, ale tylko z ze­spo­ła­mi, które wy­stą­pią w tej fazie w wę­gier­skich mia­stach De­bre­czy­nie i Gyor. W ćwierć­fi­na­łach znaj­dą się po czte­ry naj­lep­sze dru­ży­ny z grup E i F. Faza fi­na­ło­wa (od 1/4 fi­na­łu) zo­sta­nie ro­ze­gra­na w Bu­da­pesz­cie (24-28 czerw­ca).

Eu­ro­Ba­sket jest jed­no­cze­śnie oka­zją do wy­wal­cze­nia kwa­li­fi­ka­cji na igrzy­ska olim­pij­skie Rio de Ja­ne­iro 2016. Bez­po­śred­ni awans uzy­ska­ją fi­na­li­ści, a czte­ry ko­lej­ne ekipy będą miały szan­se na udział w świa­to­wym tur­nie­ju przed­olim­pij­skim.

Jak po­wie­dział PAP pre­zes Pol­skie­go Związ­ku Ko­szy­ków­ki Grze­gorz Ba­chań­ski, obec­ny na lo­so­wa­niu, celem bia­ło-czer­wo­nych jest za­ję­cie miej­sca w czo­ło­wej szó­st­ce, otwie­ra­ją­cej drogę do awan­su do tur­nie­ju olim­pij­skie­go.

"Lo­so­wa­nie było dla nas dobre, choć oczy­wi­ście wszyst­ko roz­strzy­gnie się w czerw­cu na bo­isku. Jest szan­sa po­wal­cze­nia o igrzy­ska. Wy­da­je mi się, że mamy lep­szy układ, niż gdy­by­śmy zna­leź­li się w gru­pach C lub D. Nie mamy też w gru­pie go­spo­da­rza i to też jest ko­rzyst­ne, choć bar­dziej nie chcia­łem tra­fić na Wę­gier­ki, a nie Ru­mun­ki. Po lo­so­wa­niu dwóch pierw­szych ko­szy­ków "mo­dli­łem się", by nie tra­fić do grupy A z Fran­cją i Cze­cha­mi. Z czwar­te­go ko­szy­ka też wolę Włosz­ki niż Czar­no­gó­rzan­ki i Ro­sjan­ki" - po­wie­dział PAP Ba­chań­ski.

Bia­ło-czer­wo­ne wra­ca­ją na ME po czte­ro­let­niej prze­rwie. W 2011 roku, jako go­spo­darz tur­nie­ju, za­ję­ły 11. miej­sce. Bia­ło-czer­wo­ne tra­fi­ły do wy­rów­na­nej grupy - Bia­ło­ruś to piąta ekipa ME 2013, Wło­chy upla­so­wa­ły się na dzie­wią­tej po­zy­cji. Z Gre­cją pod­opiecz­ne tre­ne­ra Win­nic­kie­go prze­gra­ły w 2013 roku de­cy­du­ją­cy dwu­mecz w pierw­szej fazie kwa­li­fi­ka­cji do ME 2015. Awans Polki uzy­ska­ły w dru­gim rzu­cie eli­mi­na­cji w 2014 r.

Lo­so­wa­nie nie było długą uro­czy­sto­ścią, ale przy­nio­sło spore za­sko­cze­nie. Po przy­dzie­le­niu do ko­szy­ków naj­moc­niej­szych ośmiu dru­żyn na­stą­pi­ła nie­ocze­ki­wa­na, kil­ku­mi­nu­to­wa prze­rwa, bo... za­miast ekip z trze­cie­go ko­szy­ka wy­lo­so­wa­no Rosję, która przy­dzie­lo­na zo­sta­ła do czwar­te­go ko­szy­ka.

"Nie wia­do­mo, czy po­my­lo­no ko­lej­ność usta­wie­nia szkla­nych mis z pi­łecz­ka­mi, czy błąd na­stą­pił przy roz­dzie­la­niu kul. Tak, czy ina­czej mie­li­śmy kil­ku­mi­nu­to­wa prze­rwę i ko­mi­syj­ne spraw­dza­nie przez pra­cow­ni­ków FI­BA-Eu­ro­pe za­war­to­ści po­zo­sta­łych pi­łe­czek. Nie pa­mię­tam, by coś ta­kie­go zda­rzy­ło się na ta­kiej uro­czy­sto­ści. Ta nie­za­pla­no­wa­na prze­rwa oka­za­ła się dla nas ko­rzyst­na, bo tra­fi­li­śmy na­praw­dę do­brze" - dodał.

Mi­strzy­nie Eu­ro­py i wi­ce­mi­strzy­nie świa­ta Hisz­pan­ki tra­fi­ły do wy­rów­na­nej grupy D, ale są jej fa­wo­ryt­ka­mi. Za­gra­ją ze Sło­wacz­ka­mi, Li­twin­ka­mi, Szwed­ka­mi i Wę­gier­ka­mi.

Po­dział na grupy Eu­ro­Ba­sket 2015:

grupa A: Francja, Czechy, Ukraina, Czarnogóra, Rumunia
grupa B: Polska, Turcja, Białoruś, Włochy, Grecja
grupa C: Serbia, Chorwacja, Łotwa, Rosja, Wielka Brytania
grupa D: Hiszpania, Słowacja, Litwa, Szwecja, Węgry

Zrodlo: PAP

[Saletra]

Jacek Winnicki podał szeroką kadrę na EuroBasket 2015

Jacek Win­nic­ki po­wo­łał 23 za­wod­nicz­ki do sze­ro­kie­go skła­du ko­szy­kar­skiej re­pre­zen­ta­cji Pol­ski ko­biet, która bę­dzie przy­go­to­wy­wać się do Eu­ro­Ba­ske­tu 2015. Tur­niej od­bę­dzie się na Wę­grzech i w Ru­mu­nii. Bia­ło-Czer­wo­ne fazę gru­po­wą będą roz­gry­wać w tym dru­gim kraju, w mie­ście Ora­dea.

Sze­ro­ki skład re­pre­zen­ta­cji Pol­ski ko­biet:


Środ­ko­we: Marta Jujka (MKK Sie­dl­ce), Ewe­li­na Ko­bryn (UMMC Je­ka­te­ryn­burg), Mag­da­le­na Szaj­tau­er (KSSSE AZS PWSZ Go­rzów Wiel­ko­pol­ski), Agata Szcze­pa­nik (CCC Po­lko­wi­ce).

Skrzy­dło­we: Mag­da­le­na Bi­brzyc­ka (MKK Sie­dl­ce), Mag­da­le­na Kacz­mar­ska (CCC Po­lko­wi­ce), Mar­ty­na Koc (Ar­te­go Byd­goszcz), Mag­da­le­na Le­cie­jew­ska (Ślęza Wro­cław), Do­mi­ni­ka Mi­ło­szew­ska (Ba­sket Gdy­nia), Mał­go­rza­ta Mi­siuk (Ener­ga Toruń), Al­do­na Mo­ra­wiec (Psz­czół­ka AZS UMCS Lu­blin), Alek­san­dra Paw­lak (Ener­ga Toruń), Agniesz­ka Szott-Hej­mej (Wisła Can-Pack Kra­ków), Ju­sty­na Żu­row­ska-Ce­giel­ska (Wisła Can-Pack Kra­ków).

Rzu­ca­ją­ce: Ka­ta­rzy­na Krę­żel (Ar­te­go Byd­goszcz), Elż­bie­ta Mow­lik (Ar­te­go Byd­goszcz), Agniesz­ka Sko­bel (Wisła Can-Pack Kra­ków), Mag­da­le­na Zię­ta­ra (Wisła Can-Pack Kra­ków).

Roz­gry­wa­ją­ce: Julie McBri­de (Ar­te­go Byd­goszcz), Mo­ni­ka Naczk (Ba­sket Gdy­nia), Do­mi­ni­ka Owcza­rzak (CCC Po­lko­wi­ce), Pau­li­na Paw­lak (Ślęza Wro­cław), An­ge­li­ka Stan­kie­wicz (Ba­sket Gdy­nia).

Ter­mi­narz przy­go­to­wań:

5-15 maja – zgru­po­wa­nie we Wła­dy­sła­wo­wie

16-17 maja – dwa mecze spa­rin­go­we ze Szwe­cją w So­po­cie (17 maj mecz za­mknię­ty dla pu­blicz­no­ści)

20-27 maja – zgru­po­wa­nie w So­po­cie

27 ma­ja-1 czerw­ca – tur­niej w Hisz­pa­nii (mecze z go­spo­dy­nia­mi, Ka­na­dą i Łotwą)

Ter­mi­narz grupy B pod­czas Eu­ro­Ba­ske­tu 2015 (Ora­dea):

Pol­ska – Tur­cja, 11 czerw­ca, godz. 18.00

Bia­ło­ruś – Pol­ska, 12 czerw­ca, godz. 20.30

Pol­ska – Gre­cja, 13 czerw­ca, godz. 18.00

Wło­chy – Pol­ska, 14 czerw­ca, godz. 18.00

Za: basketligakobiet.​pl

[Saletra]

Hmm jak dla mnie na rozegraniu powinny się zmieniać Dżuli Makbrajd oraz Owczarzak.

Z Owczarzak może być trochę ciężko, ale trzeba ją ogrywac bo jest jeszcze w miarę młoda, a Paula jest już "strawiona" i nic już więcej z niej nie będzie. Może będzie coś z "Owcy" ale niestety nie mamy pewności. Znając wymyślanie polskich koszykarek z kontuzjami i pozniejszym dochodzeniem do zdrowia przez dwa kolejne sezony może być ciężko. Miejmy nadzieję, że kontuzje ją ominą i że będzie grała przed wszystkim ODWAŻNIe a przede wszystkim bez jakiegokolwiek nawet cienia respektu dla rywalek.

Dobrze, że wraca Lecia i trener jej nie wyłączył z tego względu, że wróciła do gry całkiem niedawno. Musi się jednak Lecia przełamać i grać trochę lepiej bez zasłaniania się tarczą ochronną na zasadzie, że "wracam do gry po dłuższej kontuzji i muszę dojść do siebie".

Cóż z rzucających mamy Krężełowkę, Międzik, Skobelsona i Ziętarę. Trzeba je odpowiednio wkomponować bo każda z nich odpowiednio wykorzystana może stanowic wzmocnienie zespołu.

Kiedyś miałem duże nadzieje do Kręzelówki, mając nadzieje ze będzie wnosiła coś więcej do potencjału ofensywnego drużyny w której aktualnie gra, ale niestety jak dla mnie w Wiśle kompletnie zawiodła. Teraz w Bydgoszcyz jest niewiele lepiej i jak dla mnie rozmienia się na drobne. Zadowoliła się statusem Polki do rotacji, która dorzuca parę pkt na mecz. Także niestety dziadówa kompletna z jej strony ale sama zawodniczka zdaje się mieć to wszystko w głębokim poważaniu.

Kobryń i Juja. Juja może dać kilkuminutowe dobre zmiany Kobryn o ile będzie odpowiednio zmobilizowana. Jak dla mnie kolejny przykład polskiej zawodniczki, która nie wykorzystała potencjału.

Problemem jest brak Pałencji. Jak rozumiem odmówiła gry w kadrze. Cóż, nigdy nie była wielką fanką reprezentacji i jak widać bez mobilizacji w postaci trenera Winnickiego w klubie podziękowała za grę. Bez komentarza co do takiej postawy.

Największym zas problemem jest brak Bibencjusza. Tutaj uważam, ze to stanowczy błąd Winnickiego. Trenuje ją w jednym klubie, to byłby jej ostatnie mistrzostwa i znajac filozofię pracy trenera uważam, iż bardzo by drużynie pomogła, bowiem ma największy potencjał ofensywny ze wszystkich Polek, a pkt są potrzebne.
Po tych ME mogłaby na spokojnie pozegnac się z reprezentacją i wszyscy mielibyśmy spokoj.
Trzeba było ją za wszelką cenę przekonać.

[kristofer]

Też niestety jestem rozczarowany postawą Agnieszki Bibrzyckiej. W reprezentacji aż tak bardzo długo nie grała. Myślałem, że podejmie jeszcze jedną próbę, by zagrać na igrzyskach olimpijskich. W 2003 roku było bardzo blisko, jednak frajerska porażka w meczu o brąz z Hiszpankami była właściwie gwoździem do trumny naszej reprezentacji.
Dlatego też uważam, że nie nakłonienie wszystkich najlepszych zawodniczek przez Winnickiego jest jego porażką.

[Greebo]

A co miał zrobić? Uśpić ją, związać i przywieźć do Polski? Jej stanowisko jest jasne od dawna i żaden trener by tego nie zmienił.

[Saletra]

Nie uśpić, ale to byłby dla niej jednorazowy wysiłek i potem każdy dałby jej święty spokój a może wydzwignełaby nieco naszą kadrę. Kiedy ostatni ow naszej reprezentacji grały dwie tak klasowe zawodniczki jak Kobryn i Bibrzycka?

Wiem, że jest zmeczona sezonami, że nie jest coraz młodzsza, że łatwiej łapie kontuzje itp. Ale sama widzi jaką padaczkę reprezentuje nasza reprezentacja i za jakimi zespołami "łachudrami" regularnie musimy znosić gorycz porażki. Czasem troszkę wypada się poczuwać za losy reprezentacji, zwłaszcza jak się jest jej najwybitniejszym przedstawicielem.

Oczywiście łatwo komu innemu dyktowac z pozycji fotela, "graj bo gra w kadrze to honor". Zmeczenie, wiek i sezon robią swoje. Ale nadarzyła się rewelacyjna okazja aby sie godnie pozegnać z kadrą i jednocześnie wydzwignąć reprezentację. Tymczasem dupa.

No nic Glinka starsza o 4 lata od biby zdecydowała się zagrać. Oczywiscie dały d.upy ale to inna sprawa. Ważne, że po o wielu wiecej latach gry w reprezentacji zdecydowała się zagrać. A nie sądzę, aby kontuzje i dolegliwości tudzież zmęczenie po sezonie były mniejsze niz u Biby.....