Edyta Koryzna

Moderatorzy: tadziu, kyS, thomas72

Dejwid
Nowy na forum
Posty: 4
Rejestracja: 04 stycznia 2009, 22:17

Edyta Koryzna

Postautor: Dejwid » 12 stycznia 2009, 21:36

Co myślicie na temat nowej zawodniczki AZS-u ?
Czy jest to słuszny Waszym zdaniem transfer ?

Moim zdaniem przyda się w Gorzowie zawodniczka, która spędziła wiele sezonów na parkiecie i ma przy tym duże doświadczenie.
AZS & Stilon Gorzów

Awatar użytkownika
bart_81
Senior
Posty: 3037
Rejestracja: 21 grudnia 2008, 20:44
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Kontaktowanie:

Re: Edyta Koryzna

Postautor: bart_81 » 12 stycznia 2009, 21:54

Dejwid pisze:Co myślicie na temat nowej zawodniczki AZS-u ?
Czy jest to słuszny Waszym zdaniem transfer ?

Moim zdaniem przyda się w Gorzowie zawodniczka, która spędziła wiele sezonów na parkiecie i ma przy tym duże doświadczenie.




Zalezy z jakiej perspektywy spojrzymy na ten transfer. Na pewno bedzie wzmocnieniem bo przychodzi w miejsce zawodniczki ktora w zasadzie nic nie wnosila do zespolu(Aska Zalesiak). Nie spodziewalbym sie natomiast jakiejs eksplozji w grze Edyty, ale tez nie tego oczekuje. Jej zadaniem bedzie przytrzymanie pilki w waznych momentach, czasem oddanie decydujacego rzutu czy wyłaczenie z gry snajpera przeciwniczek. To bedzie kluczowe w play-off i z tego jestem pewien Edytka wywiaze sie bardzo dobrze:)

feri
Młodzik
Posty: 659
Rejestracja: 17 listopada 2004, 03:13
Lokalizacja: Gorzów

Re: Edyta Koryzna

Postautor: feri » 12 stycznia 2009, 22:21

Dejwid pisze:Co myślicie na temat nowej zawodniczki AZS-u ?
Czy jest to słuszny Waszym zdaniem transfer ?


Bardzo słuszny. Najważniejsze, że bardzo chciał jej Maciejewski, więc on wie najlepiej, kogo teraz potrzebuje. Waleczna zawodniczka, która szybko dostosuje się do stylu gry AZS, jednocześnie mająca ogromne doświadczenie - przydające się w decydujących chwilach w najważniejszych meczach. Rzuciła nam 21 pkt w meczu ŁKS - AZS. Wymiana Zalesiak na Koryzne w tym momencie sezonu to po prostu strzal w "10".

In minus - nie jest to przyszłościowy transfer, ale epizod - Edzia odchodzi tak czy siak za 4 miesiące, a więc rotacja trwa...

rodgers-kibic z torunia
Kadet
Posty: 1149
Rejestracja: 10 lutego 2008, 11:00
Lokalizacja: Toruń

Postautor: rodgers-kibic z torunia » 12 stycznia 2009, 23:24

ja uważam, że to dobry transfer, szkoda tylko, że na tak krótko..napewno jest w stanie wiecej wniesc do gry niz Czubak.

friel
Kadet
Posty: 1373
Rejestracja: 01 lutego 2008, 19:10
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

Postautor: friel » 13 stycznia 2009, 01:37

tak w nawiasach analizując kogo mogli byśmy ściągnąć Pani Żuk była na najwyższej półce

Dawcio
Nowy na forum
Posty: 75
Rejestracja: 17 października 2008, 19:02
Lokalizacja: Gorzow

Postautor: Dawcio » 13 stycznia 2009, 15:17

ja uważam,że Edzia jest dobrą zawodniczką z dużym doświadczeniem.Miejmy nadzieje,że z jej pomocą będziemy wyżej niż rok temu.
Basket

Awatar użytkownika
ginda
Senior
Posty: 3192
Rejestracja: 30 kwietnia 2005, 14:05
Lokalizacja: 51°30' N 16°04' E
Kontaktowanie:

Postautor: ginda » 16 lutego 2009, 11:55

To właśnie miłość

Tatiana Mikułko

Kochają się i pracują ze sobą lub zawodowo zajmują się tym samym. Zbyt wiele? Nie dla nich. Im ciągle jest siebie mało. Koszykarka i sędzia piłki wodnej, aktorzy gorzowskiego teatru, okulistka i optyk zdradzają swój przepis na szczęście w związku.

Znana gorzowska koszykarka Edyta Koryzna z mężem Radkiem tworzy zgodną parę od 12 lat. Dwa lata temu urodziła im się córeczka Julia.



Edyta Koryzna długo zastanawiała się zanim przyjęła propozycję grania w gorzowskim klubie koszykarek. - To oznaczało rozłąkę z mężem. A kiedyś obiecaliśmy sobie, że gdzie pojedzie jedno, za nim podąży drugie - mówi. Jej mąż Radek czuł, że tylko w Gorzowie jego żona może jeszcze raz zawalczyć o medale. To ważne dla sportowca, o czym dobrze wie sędzia piłki wodnej. - Namówił mnie. Moja córeczka ma opiekę taty i fantastycznej niani. Wyjeżdżałam z domu spokojna - mówi Edyta.
Koryznowie są ze sobą 12 lat i właśnie teraz po raz pierwszy przeżywają trudy rozstania. Radek jest z córką, dwuletnią Julią, w Pabianicach. Od stycznia odwiedzili Edytę trzy razy. Za resztę muszą im wystarczyć codzienne telefony. - Gdy jesteśmy razem, rozmawiamy o wszystkim, także o sporcie. To, że zawodowo zajmujemy się prawie tym samym, jeszcze bardziej zbliża nas do siebie - mówią zgodnie. Według nich w związku ważne jest zaufanie, szczerość, takie samo spojrzenie na podstawowe sprawy. Oboje chcą, by Julia miała rodzeństwo. - Szczęście to nie ciągłe stanie w blasku fleszy. To delektowanie się życiem. Tym, co się ma - tłumaczy Edyta, a Radek potakuje.

www.gazetalubuska.pl
Dziewczyny jeśli chcecie,
zwycięstwa poczuć smak,
musicie walczyć, trenować,
dopingiem was wspieramy,
a wiarę w sercu mamy,
po meczu będziem świętować

hermes46
Kadet
Posty: 1564
Rejestracja: 21 maja 2008, 21:18
Lokalizacja: Tuskolandia

Re: Edyta Koryzna

Postautor: hermes46 » 16 lutego 2009, 20:40

feri pisze:In minus - nie jest to przyszłościowy transfer, ale epizod - Edzia odchodzi tak czy siak za 4 miesiące, a więc rotacja trwa...


Brzmi to jakbyscie dali możliwość Edzi dorobic paru groszy wiecej niz w ŁKS-ie. Przykre jest to ze kiedy zespół w którym grała tak długo osiaga dno zabiera zabawki i idzie do innej piaskownicy. Tu działacze i kibice ŁKS-u powinni o tym pamietac!
kwassek pisze:...Chyba że naprawde jesteście tak krótkowzroczni jeżdżac na te wyjazdy gdzie biją Wam brawo (jak dla mnie to troche wiocha cieszyć się że biją mi brawo bo gdzieś przyjechałem... no ale chuj nie moja sprawa jakie kto w życiu ma kibicowskie priorytety)

rzymi
Oldboy
Posty: 5103
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 18:20
Lokalizacja: Gdynia

Postautor: rzymi » 01 maja 2009, 18:31

ObrazekObrazek


Wróć do „AZS-PWSZ Gorzów Wlkp.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości