


Tabela po rundzie zasadniczej będzie więc wyglądała następująco:
1. Ślęza Siechnice
2. AZS PWSZ II Gorzów
3. Ostrovia Ostrów
4. MKS PWSZ Konin
5. Olimpia Poznań
6. Orzeł Polkowice
7. Jedynka Wschowa
8. Karkonosze Jelenia Góra
9. Chrobry Basket Głuchołazy
Zwycięstwo Ślęzy w Koninie sprawi, iż zespół z Siechnic zakończy rywalizację w lidze tylko z jedną porażką. W ogóle w tym sezonie liga była bardzo ciekawa i wyrównana, bowiem nawet większość wygranych spotkań Ślęzy czy drugiego w tabeli Gorzowa (12 zw. - 4 por.) kończyła się różnicą kilku punktów. Trochę odstawały Głuchołazy, zabierając jednak ważne punkty Jeleniej, która z kolei rozkręciła się nieco w drugiej części sezonu. Gdyby nie porażki w Głuchołazach i u siebie ze Wschową, Karkonosze zapewne do końca walczyłyby o czołową szóstkę. Ciekawie było w przypadku zespołu z Polkowic, który w połowie sezonu regularnie wygrywał na wyjeździe, by z kolei przegrywać spotkania na własnym parkiecie. W kilku spotkaniach dobrze zaprezentowała się także Wschowa, chociażby na inaugurację, gdy minimalnie uległa Ślęzie czy to w meczu z Ostrovią u siebie, przegrywając w samej końcówce po szaleńczym pościgu w trzeciej kwarcie.
Najlepszy mecz jaki widziałem? Hmm... w sumie obejrzałem 'tylko' wszystkie mecze Ostrovii, więc jedynie z tych spotkań moge coś wybrać, ale w pamięci zapadły mi dwa, oba wyjazdowe: w Poznaniu z Olimpią, gdzie po kilkukrotnym 'odjeździe' rywala nasze dziewczyny nie tylko go dogoniły, ale także zdołały wygrać, oraz mecz w Koninie, w którym gospodynie rozłożyły nas 14-ma trójkami. Skończyło się ostatecznie na 9 punktach różnicy, co świadczy o tym, że Ostrovia nie grała źle, po prostu odpowiedzią na próbę wypracowania przewagi czy pogoni za rywalem był zawsze rzut za 3 punkty no i ostatecznie skończyło się jak się skończyło. A swoją drogą, dawno nie widziałem meczu, pomijając strzeleckie popisy drużyn przeciwko Chrobremu, aby dwa kobiece zespoły rzuciły w meczu w sumie 22 trójki zdobywając wspólnie 175 punktów.





Reasumując, bardzo fajny - pod względem sportowym - sezon. Dużo niepewności, zwrotów akcji, porażek u siebie, wygranych na wyjeździe, itepe, itede


