Gdynia kibicowsko

forum dyskusji o sprawach pozaboiskowych

Moderatorzy: rzymi, Lisu, Marco

rzymi
Oldboy
Posty: 5103
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 18:20
Lokalizacja: Gdynia

Gdynia kibicowsko

Postautor: rzymi » 07 grudnia 2009, 03:27

Ostatnio powstało kilka zbiorczych tematów - założę i o nas.

06.12 - AZS Gorzów vs Lotos Gdynia: 17 osób


Po wejściu na halę niestety niemiła niespodzianka - zostały nam przydzielone 3 rzędy 'od góry' w sektorze na głównej trybunie. Spowodowało to, że kupiliśmy bilety w kasie i usiedliśmy tam, gdzie chcieliśmy (czyli w rzędzie pierwszym). W przeciwnym razie obejrzelibyśmy tylko filary gorzowskiej hali zamiast meczu. Po prezentacji 4-osobowa delegacja (2 dziewczyny z Gdyni, kolega z Gorzowa i moja skromna osoba) wręczyła obu drużynom czekoladowe mikołajki (szkoda, że AZS tak szybko rozbiegł się do dalszej rozgrzewki :wink: ). Od początku meczu atmosfera gorąca, nieustannie podgrzewana wydarzeniami na boisku. U nas nieustający doping przez cały mecz, mam nadzieję, że dało się nas usłyszeć choć raz w TV. Nie dziwi fakt, że nie było nas słychać w sektorze KK AZS-u - gdy cała hala się podłączała do dopingu to było 'trochę' głośno. Nie chce mi się pisać o jakichś głupich tekstach, które leciały do nas/mnie od pikników siedzących za nami. :)
Niestety, po zakończeniu spotkania nasze koszykarki nie podziękowały nam za doping (może go w ogóle nie słyszały :shock: ), żadna nawet nie odwróciła się w naszą stronę.
Ale za to mieliśmy kilka innych atrakcji.
Po pierwsze - wspólne odśpiewanie 'Sto Lat' dla jednego z naszych kibiców, torcik, życzenia, zdmuchiwanie świeczki itp :P . Ponadto, przyszedł pan policjant - na początku myślałem, że chce się dołączyć do życzeń - ale niestety, myliłem się... Oznajmił za to, że dostaniemy od nich eskortę - wyprowadzą nas poza miasto... Nawet nie pamiętam, jak to tłumaczył - coś w stylu 'mamy różnych kibiców w Gorzowie'... Oczywiście nasza reakcja była jedna - :lol: :lol: :lol: Po wyjściu przed halę jeszcze jeden pan policjant prosi nas, żebyśmy poczekali - mimo usilnych próśb udajemy się prosto do samochodów i odjeżdżamy.
W drodze powrotnej przystanek w pewnej restauracji (nazwy nie pamiętam) razem z drużyną PBG Basket Poznań :wink:
Ogólnie mieliśmy dobry czas - około 1:30 z powrotem w Gdyni.

Pozdro
Ostatnio zmieniony 11 grudnia 2009, 21:17 przez rzymi, łącznie zmieniany 1 raz.
ObrazekObrazek

p..
Amator
Posty: 132
Rejestracja: 28 września 2009, 22:25

Re: Gdyńscy kibice

Postautor: p.. » 07 grudnia 2009, 10:33

rzymi pisze:Ostatnio powstało kilka zbiorczych tematów - założę i o nas.

06.12 - AZS Gorzów vs Lotos Gdynia: 17 osób


Nie chce mi się pisać o jakichś głupich tekstach, które leciały do nas/mnie od pikników siedzących za nami. :)

Pozdro

Niestety rzymi, takie uroki Gorzowskich "pikników". Ale chciałbym was przeprosić za te zajścia, bo zachowywaliście się niebywale spokojnie i bardzo dobrze. I ta akcja z mikołajami dla zawodniczek. Za tą akcje taki + dla was.

PS. Nie przejmujcie się tym wszystkim. Większość kibiców Gorzowskich jest cięta tylko na ekipę przyjezdną z Polkowic. Którzy to usilnie próbują za każdym razem gdy są u nas "dymić".

Awatar użytkownika
ginda
Senior
Posty: 3192
Rejestracja: 30 kwietnia 2005, 14:05
Lokalizacja: 51°30' N 16°04' E
Kontaktowanie:

Re: Gdyńscy kibice

Postautor: ginda » 07 grudnia 2009, 17:23

-
PS. Nie przejmujcie się tym wszystkim. Większość kibiców Gorzowskich jest cięta tylko na ekipę przyjezdną z Polkowic. Którzy to usilnie próbują za każdym razem gdy są u nas "dymić".

Oczywiście musiałeś sprowokować ze strony polkowickiej wpis i patrz udało Ci się :lol: :lol:
My u was zawsze dymimy, ostatnio 100 kibiców Gorzowa trafiło do szpitali, a na parkiet leciały race, Bałkany się przy nas chowają. :lol: :lol: Nie odpisuj tylko, że napisałeś dymić w cudzysłowach, bo te słowo w nawet tak ujęte nie ma pokrycia w czynach.
pozdrowienia dla anonima 8)
Dziewczyny jeśli chcecie,
zwycięstwa poczuć smak,
musicie walczyć, trenować,
dopingiem was wspieramy,
a wiarę w sercu mamy,
po meczu będziem świętować

p..
Amator
Posty: 132
Rejestracja: 28 września 2009, 22:25

Re: Gdyńscy kibice

Postautor: p.. » 07 grudnia 2009, 18:30

A w zeszłym sezonie, udana próba przerwania meczu? Rzucanie serpentyn na boisko? Próby kozaczenia przez dwóch z was ( chodzenie w szalu Polkowic po hali ) To nie jest szukanie zaczepki i próba dymienia?

yanek
Żak
Posty: 209
Rejestracja: 24 lutego 2009, 10:20
Lokalizacja: Toruń

Re: Gdyńscy kibice

Postautor: yanek » 07 grudnia 2009, 18:33

Sorry, że się wtrącę i troszkę po off-topie, ale jeżeli ktoś sobie chodzi po hali w swoich barwach to nie jest raczej próba zaczepki albo dymienia. To chyba normalne. Nie wyobrażam sobie, że ktoś siedzi w sektorze gości w szaliku np. Orzełka, a gdy idzie się np. po prostu odlać zostawia szal w sektorze, bo nie chce zaczepiać.
:)

p..
Amator
Posty: 132
Rejestracja: 28 września 2009, 22:25

Re: Gdyńscy kibice

Postautor: p.. » 07 grudnia 2009, 18:39

Tylko, to nie była chęć załatwienia swej pilnej potrzeby. Ponieważ WC z którego mogą skorzystać goście jest baaaardzo blisko umiejscowione sektora przeznaczonego dla gości. A kibice Orła paradowali w szalach po hali z dala od WC!.

Semper fidelis
Nowy na forum
Posty: 33
Rejestracja: 14 października 2009, 20:17

Re: Gdyńscy kibice

Postautor: Semper fidelis » 07 grudnia 2009, 18:41

Przecież mogliście ich pogonić 8)

p..
Amator
Posty: 132
Rejestracja: 28 września 2009, 22:25

Re: Gdyńscy kibice

Postautor: p.. » 07 grudnia 2009, 19:05

Tak zostało zrobione, a gdy jeden z nich dostał " kuksańca " małego, to potem rozpętała się burza na forum, że takiego czego w ogóle nie było. Nie wiem, tak trudno się przyznać do tego, że się dostało owego " kuksańca"?

friel
Kadet
Posty: 1373
Rejestracja: 01 lutego 2008, 19:10
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

Re: Gdyńscy kibice

Postautor: friel » 07 grudnia 2009, 19:43

Testosteron szaleje :D dobrze być piknikiem choć za niektórych pikników się wstydzę p obżydliwe były te gwizdy nie pasują jedynej niepokonanej drużynie w Lidze miałem wrażenie że z Orłem graliśmy
Brąz ///Srebro///Srebro///Złoty-brąz!!!

p..
Amator
Posty: 132
Rejestracja: 28 września 2009, 22:25

Re: Gdyńscy kibice

Postautor: p.. » 07 grudnia 2009, 20:12

Friel, jakbyś zauważył na naszej hali gwizdy są niestety, na każdym meczu! Czy to Wisła, Lotos, MUKS czy Rivas lub Bourges. Zawsze gwizdy były, są i zapewne będą.

Awatar użytkownika
ginda
Senior
Posty: 3192
Rejestracja: 30 kwietnia 2005, 14:05
Lokalizacja: 51°30' N 16°04' E
Kontaktowanie:

Re: Gdyńscy kibice

Postautor: ginda » 07 grudnia 2009, 20:50

p.. pisze:Friel, jakbyś zauważył na naszej hali gwizdy są niestety, na każdym meczu! Czy to Wisła, Lotos, MUKS czy Rivas lub Bourges. Zawsze gwizdy były, są i zapewne będą.


p... pisze:PS. Nie przejmujcie się tym wszystkim. Większość kibiców Gorzowskich jest cięta tylko na ekipę przyjezdną z Polkowic. Którzy to usilnie próbują za każdym razem gdy są u nas "dymić".

Czyli jak to jest w końcu 8)
Na Orła czy na wszystkich:) pewnie powiesz, że na Orła gwizdy mają więcej decybeli :wink:
Dziewczyny jeśli chcecie,
zwycięstwa poczuć smak,
musicie walczyć, trenować,
dopingiem was wspieramy,
a wiarę w sercu mamy,
po meczu będziem świętować

friel
Kadet
Posty: 1373
Rejestracja: 01 lutego 2008, 19:10
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

Re: Gdyńscy kibice

Postautor: friel » 07 grudnia 2009, 21:55

Nie no generalnie nie jest tak najgorzej z tymi gwizdami na co dzień (Orzeł stanowi niechlubny wyjątek)
Swoją drogą przydała by się jakaś edukacja bo mam wrażenie że mimo iż na koszykówce zdecydowanie więcej jest wychowanych pikników niż na meczach GKP to problem jest bo wraz z popularyzacja kosza na hali pojawia się coraz więcej motłochu
Brąz ///Srebro///Srebro///Złoty-brąz!!!

tomisback
Amator
Posty: 136
Rejestracja: 11 maja 2009, 18:19
Lokalizacja: z piekła

Re: Gdyńscy kibice

Postautor: tomisback » 07 grudnia 2009, 22:21

friel pisze:Nie no generalnie nie jest tak najgorzej z tymi gwizdami na co dzień (Orzeł stanowi niechlubny wyjątek)
Swoją drogą przydała by się jakaś edukacja bo mam wrażenie że mimo iż na koszykówce zdecydowanie więcej jest wychowanych pikników niż na meczach GKP to problem jest bo wraz z popularyzacja kosza na hali pojawia się coraz więcej motłochu


w ramach edukacji proponuje przy wejściu na sektor dawać cole i popcorn gratis :lol: delikwenci zajmą się żarciem to i ryjki będą zamknięte nie będzie miał kto gwizdać :lol:

Friel bardzo mocno w imieniu motłochu Cię przepraszamy że gwiżdżemy na meczach. Mamy nadzieję że przez nasze gwizdy nie została naruszona Twoja harmonia ducha i wewnętrzny spokój.

Pozdrawiam
Przedstawiciel motłochu :lol:

Awatar użytkownika
Mały
Młodzik
Posty: 590
Rejestracja: 21 stycznia 2007, 13:02
Lokalizacja: P-CE Miastem Orła
Kontaktowanie:

Re: Gdyńscy kibice

Postautor: Mały » 07 grudnia 2009, 22:56

p.. pisze:A w zeszłym sezonie, udana próba przerwania meczu? Rzucanie serpentyn na boisko? Próby kozaczenia przez dwóch z was ( chodzenie w szalu Polkowic po hali ) To nie jest szukanie zaczepki i próba dymienia?



Rzucanie serpentyn na boisko uważasz "dymieniem" ? :lol: :lol: Lub chodzenie po hali w swoich barwach :?: :lol: :lol: nic tylko pogratulować interpretacji "dymienia" :wink:

p..
Amator
Posty: 132
Rejestracja: 28 września 2009, 22:25

Re: Gdyńscy kibice

Postautor: p.. » 07 grudnia 2009, 22:57

Ginda nie zrozumiałeś/łaś mnie, gwizdy są na każdym meczu. A większość kibiców Gorzowskich was po prostu nie lubi. Pewnie w dużej mierze dzięki gazecie Lubuskiej która to usilnie robi was "naszą Lubuską drużyną, a mecze między naszymi drużynami określa mianem derbów". Tylko zadaje sobie pytanie, derby czego?


Wróć do „Kibice”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości