Finały Mistrzostw Polski Kadetek (Łódź, 4-8 czerwca)
Moderator: Moderatorzy
pietroc pisze:szczegóły za jakas godzinke, moze poltorej, jak zjem kolacje, a potem wszystko napisze
to sporą kolację jesz...
w tym czasie ja dodam parę słów
W gr. A wszystko jasne - po dwa zwycięstwa mają MUKS Poznań i ŁKS co daje im awans do półfinałów.
W gr. B Huragan po porażce z AZS UMCS jutro w meczu "o wszystko" spotka się z OSiR Sokołów i szanse moim zdaniem są 50:50. Bez względu na wyniki Lublin ma 1 miejsce i w półfinale zagra z przegranym meczu MUKS-ŁKS.
I jeszcze coś osobistego - Q88 jak zwykle wybitnym znawcą jest i faworytem dla niego jest tylko MUKS i Wołomin. O ile co do MUKSu to nikt nie ma wątpliwości, o tyle Wołomin może w ogóle do czwórki nie awansować. A ŁKS sobie awansował i mimo słabej gry ma spore szanse znaleźć się w finale.
I nie bardzo rozumiem tej wzmianki o sędziach - czyżbyś sądził, że to sędziowie dali nam zwycięstwo z SKS12 40 punktami?
-
pietroc
- Kadet
- Posty: 1222
- Rejestracja: 07 czerwca 2004, 08:45
- Lokalizacja: Rodowity Łodzianin
- Kontaktowanie:
Q88 pisze:dobrze zauwarzyłes na meczach, ale tego wczesniej nie było napisane...
a to zmienia znaczenie... no ale czego wymagać...
skoro tak się lubisz czepiać, to zamiast pisać głupoty i czepiać się spraw, w których nie masz racji, zwróć uwagę najpierw na siebie - "zauważyć" pisze się przez "ż" a nie "rz". poza tym "to nie bylo napisane", a nie "tego"...
no ale czego wymagac...
A poza tym to nawet jeśli Pietroc wymieniłby kilku faworytów w odniesieniu do całego turnieju to też byłoby poprawne. Q88 nie słyszałeś nigdy określenia "grono faworytów"? Przestań się czepiać i uszanuj wkład Pietroca w to co robi.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Nowy adres - http://www.unia.swarzedz.pl
-
pietroc
- Kadet
- Posty: 1222
- Rejestracja: 07 czerwca 2004, 08:45
- Lokalizacja: Rodowity Łodzianin
- Kontaktowanie:
MUKS Poznań, ŁKS Łódź i AZS Lublin zapewniły sobie awans do czołówej czwórki Mistrzostw Polski Kadetek. O ostatnie miejsce w półfinałach jutro zagra Huragan Wołomin z MKK OSiR Sokołów Podlaski. Ten mecz o 16. Później, o godzinie 18, w meczu o 1. miejsce w grupie A, ŁKS zmierzy się z MUKS-em Poznań.
Dziś łodzianki wygrały z RMKS-em Rybnik 52:44, choć zwycięstwo przyszło w strasznych męczarniach. Drugi dzień przyniósł również niespodzianki - Gwarek Pawłowice przegrał wysoko z zespołem z Sokołowa, a Huragan Wołomin po bardzo ciekawym spotkaniu uległ AZS-owi Lublin.
grupa A
MUKS Poznań - MOSM Bytom 81:56 (28:7, 22:14, 19:12, 23:12)
MUKS: Casimiro 13, Idziorek 13, Kowalska 12, Tyniec 9, Szymkowiak 9, Tanasiejczuk 8, Rymaniuk 8, Mistygacz 6, Janura 2, Szarzyńska 1, Sielicka 0, Marzol 0
MOSM: Grabowska 17, Wilczek 7, Gwadera 7, Rosół 6, Pazur 5, Białas 4, Krawczyk 4, Pawlczek 3, Gwódź 3, Adamus 0, Kuzia 0
Jak się można było spodziewać, mecz bez historii, który przebiegał niemal identycznie jak czwartkowe spotkanie MUKS-u z RMKS-em Rybnik. Początek meczu i szybkie 11:0 dla poznanianek, a potem stopniowe powiększanie przewagi i wysokie zwycięstwo, które zapewniło im awans do półfinału, a szans na grę o medale pozbawiło bytomianek, które przegrały już drugi mecz. Podopieczne trenera Neydera potwierdziły znów, że są zdecydowanymi faworytkami do zdobycia tytułu Mistrzyń Polski.
ŁKS Łódź - RMKS Rybnik 52:44 (12:13, 8:9, 17:7, 15:15)
ŁKS: Kowalczyk 22, Patora 11, Schmidt 8, Kolasa 5, Olejnik 4, Dziwulska 2, Gajewska 0, Laskowska 0, Jacuń 0, Lankiewicz 0, Jagła 0, Szarwark 0
RMKS: Gawęda 10, Mycio 9, Podleśny 8, Klepek 5, Morawiec 5, Kocoń 4, Krall 3, Seneczyn 0, Konopelska 0, Kossak 0, Musiolik 0, Habrowska 0
Spotkanie to stało na bardzo słabym poziomie i właściwie żadna z drużyn nie zasłużyła w nim na zwycięstwo. W koszykówce jednak zawsze ktoś wygrywa i dziś szczęśliwie udało się to łodziankom, głównie dzięki silniejszym nerwom w ostatnich 90 sekundach, które wygrały 9:0 i sporej dawce szczęścia. W ŁKS-ie nie funkcjonowało niemal nic. Pod koszem nie radziła sobie Martyna Laskowska, a Aneta Patora szybko złapała faule, zaś na obwodzie błąd gonił błąd. Jak już pisaliśmy wczoraj i w relacjach z półfinałów, na szczęście dla ŁKS-u w każdym meczu któraś z zawodniczek bierze na siebie ciężar zdobywania punktów. Tym razem okazała się nią Jagoda Kowalczyk, zdobywczyni 22 "oczek" z 52, które zdobyła cała drużyna (kosztowało ją to jednak masę sił, gdyż w czwartek kwarcie "oddychała już rękawami").
Kto wie, jak wyglądałby wynik tego meczu, gdyby w końcówce 2. kwarty kontuzji nie doznała jedna z najlepszych rybniczanek - Paulina Mycio, która po zderzeniu z Martyną Laskowską nieszczęśliwie wylądowała i skręciła kostkę. RMKS był bliski zwycięstwa również w końcówce, gdy 1,5 minuty przed końcową syreną wyszedł na 1-punktowe prowadzenie 44:43. Od tej pory jednak nie zdobył już kosza, a ŁKS punktował i zwyciężył ostatecznie 52:44. Z taką grą walka o medale MP może się jednak okazać niemożliwa, więc konieczne jest wyciągnięcie wniosków z tego spotkania i zdecydowanie lepsza gra.
Po tym meczu w grupie A sprawa awansu jest już jasna - w półfinałach zagrają MUKS i ŁKS, a jutrzejszy pojedynek zdecyduje jedynie o rozstawieniu. Bytom zagra natomiast z Rybnikiem o prawo gry o 5. lokatę w Mistrzostwach Polski.
Tabela po 2 dniach:
1. MUKS Poznań 4 pkt
2. ŁKS Łódź 4 pkt
3. RMKS Rybnik 2 pkt
4. MOSM Bytom 2 pkt
grupa B
Gwarek Pawłowice - MKK OSiR Sokołów Podlaski 47:77 (16:18, 14:20, 2:17, 15:22)
Gwarek: Bandyk 16, Kotońska 9, Maj 8, Kasprzyk 4, Markewka 4, Kluczyk 4, Mazurkiewicz 2, Słupek 0, Szydłowska 0, Wybraniec 0
MKK OSiR: Przewoźnik 30, Bajdecka 14, Jankowska 13, Paczuska 9, Marchel 5, Czarnocka 4, Michałowska 2, Socha 0, Iwańska 0, Kwiek 0, Rusiniak 0, Lemieszek 0
Spotkanie Gwarka Pawłowice z zespołem z Sokołowa Podlaskiego było bardzo wyrównane do połowy 2. kwarty. Wtedy to pawłowiczanki prowadziły 26:24, by po kilkunastu minutach przegrywać 32:57... Co stało się z drużyną Gwarka nie wie chyba nikt, a trener Zbigniew Dusza tylko załamywał ręce, gdy po kolejnych przerwach na żądanie i zmianach zespół nie potrafił przeprowadzić żadnej akcji, zakończonej zdobyczą punktową. 2 punkty zdobyte w 3. kwarcie pokazują wszystko. Drużyna z Sokołowa Podlaskiego znów zaskoczyła, który to już raz w ostatnim czasie... Świetne zawody zaliczyła Ewelina Przewoźnik, zdobywając aż 30 punktów.
Huragan Wołomin - AZS Lublin 65:72 (19:9, 14:21, 12:22, 20:20)
Huragan: Gmurczyk 15, Urbaniak 13, Owczarek 12, Bieniek 9, Banasik 9, Hołubicka 6, Szulich 1, Sasin 0, Miklas 0, Borkowska 0, Jankowska 0, Feja 0
AZS: Dobrowolska 23, Koperwas 18, Trzeciak 11, Góźdź 7, Karczmarczyk 5, Marzec 4, Mazur 4, Koperda 0, Mulak 0, Dubiel 0
Zdecydowanie najlepsze jak do tej pory spotkanie tych finałów. Obie drużyny (mimo dużej liczby błędów) zagrały w przekroju całego spotkania na dobrym poziomie, a jak do tego dodamy wynik "na styku" niemal przez całe 40 minut, to wychodzi nam widowisko, jakie chcielibyśmy oglądać w każdym spotkaniu tych finałów. Lublinianki po słabej grze i szczęśliwemu zwycięstwu w piątek, dziś pokazały, że nie bez przyczyny są wymieniane w gronie zespołów typowanych do medali MP.
Pierwsza kwarta należała do zawodniczek z Wołomina. Prowadziły już różnicą 10 punktów, a AZS grał tak jak przeciw Sokołowowi Podlaskiemu i wszystko wskazywało na to, iż będzie to jednostronne spotkanie. Szybko jednak lublinianki się obudziły i do ostatnich minut mieliśmy zażartą walkę o zwycięstwo. Ciekawe pojedynki pod koszem Moniki Banasik z Agatą Dobrowolską, walka na obwodzie rozgrywających i ostatecznie niewielka, 7-punktowa wygrana Lublina, która powoduje bardzo ciekawą sytuację w grupie B.
Po 2 dniach 2 zwycięstwa ma AZS Lublin, po 1 Huragan Wołomin i Sokołów Podlaski, zaś 2 porażki zanotował Gwarek Pawłowice. Lublin, niezależnie od jutrzejszego meczu z Gwarkiem, wygra grupę i z 1. pozycji awansuje do półfinału. Szans na awans nie ma już Gwarek Pawłowice, a w meczu o 2. miejsce o godz. 16 zmierzy się MKK OSiR Sokołów Podlaski z Huraganem Wołomin
Tabela po 2 dniach:
1. AZS Lublin 4 pkt
2. Huragan Wołomin 3 pkt
3. MKK OSiR Sokołów Podlaski 3 pkt
4. Gwarek Pawłowice 2 pkt
Plan gier na piątek:
10:00 RMKS Rybnik - MOSM Bytom
12:00 AZS Lublin - Gwarek Pawłowice
16:00 MKK OSiR Sokołów Podlaski - Huragan Wołomin
18:00 ŁKS Łódź - MUKS Poznań
Pietroc
www.lkslodz.pl
Dziś łodzianki wygrały z RMKS-em Rybnik 52:44, choć zwycięstwo przyszło w strasznych męczarniach. Drugi dzień przyniósł również niespodzianki - Gwarek Pawłowice przegrał wysoko z zespołem z Sokołowa, a Huragan Wołomin po bardzo ciekawym spotkaniu uległ AZS-owi Lublin.
grupa A
MUKS Poznań - MOSM Bytom 81:56 (28:7, 22:14, 19:12, 23:12)
MUKS: Casimiro 13, Idziorek 13, Kowalska 12, Tyniec 9, Szymkowiak 9, Tanasiejczuk 8, Rymaniuk 8, Mistygacz 6, Janura 2, Szarzyńska 1, Sielicka 0, Marzol 0
MOSM: Grabowska 17, Wilczek 7, Gwadera 7, Rosół 6, Pazur 5, Białas 4, Krawczyk 4, Pawlczek 3, Gwódź 3, Adamus 0, Kuzia 0
Jak się można było spodziewać, mecz bez historii, który przebiegał niemal identycznie jak czwartkowe spotkanie MUKS-u z RMKS-em Rybnik. Początek meczu i szybkie 11:0 dla poznanianek, a potem stopniowe powiększanie przewagi i wysokie zwycięstwo, które zapewniło im awans do półfinału, a szans na grę o medale pozbawiło bytomianek, które przegrały już drugi mecz. Podopieczne trenera Neydera potwierdziły znów, że są zdecydowanymi faworytkami do zdobycia tytułu Mistrzyń Polski.
ŁKS Łódź - RMKS Rybnik 52:44 (12:13, 8:9, 17:7, 15:15)
ŁKS: Kowalczyk 22, Patora 11, Schmidt 8, Kolasa 5, Olejnik 4, Dziwulska 2, Gajewska 0, Laskowska 0, Jacuń 0, Lankiewicz 0, Jagła 0, Szarwark 0
RMKS: Gawęda 10, Mycio 9, Podleśny 8, Klepek 5, Morawiec 5, Kocoń 4, Krall 3, Seneczyn 0, Konopelska 0, Kossak 0, Musiolik 0, Habrowska 0
Spotkanie to stało na bardzo słabym poziomie i właściwie żadna z drużyn nie zasłużyła w nim na zwycięstwo. W koszykówce jednak zawsze ktoś wygrywa i dziś szczęśliwie udało się to łodziankom, głównie dzięki silniejszym nerwom w ostatnich 90 sekundach, które wygrały 9:0 i sporej dawce szczęścia. W ŁKS-ie nie funkcjonowało niemal nic. Pod koszem nie radziła sobie Martyna Laskowska, a Aneta Patora szybko złapała faule, zaś na obwodzie błąd gonił błąd. Jak już pisaliśmy wczoraj i w relacjach z półfinałów, na szczęście dla ŁKS-u w każdym meczu któraś z zawodniczek bierze na siebie ciężar zdobywania punktów. Tym razem okazała się nią Jagoda Kowalczyk, zdobywczyni 22 "oczek" z 52, które zdobyła cała drużyna (kosztowało ją to jednak masę sił, gdyż w czwartek kwarcie "oddychała już rękawami").
Kto wie, jak wyglądałby wynik tego meczu, gdyby w końcówce 2. kwarty kontuzji nie doznała jedna z najlepszych rybniczanek - Paulina Mycio, która po zderzeniu z Martyną Laskowską nieszczęśliwie wylądowała i skręciła kostkę. RMKS był bliski zwycięstwa również w końcówce, gdy 1,5 minuty przed końcową syreną wyszedł na 1-punktowe prowadzenie 44:43. Od tej pory jednak nie zdobył już kosza, a ŁKS punktował i zwyciężył ostatecznie 52:44. Z taką grą walka o medale MP może się jednak okazać niemożliwa, więc konieczne jest wyciągnięcie wniosków z tego spotkania i zdecydowanie lepsza gra.
Po tym meczu w grupie A sprawa awansu jest już jasna - w półfinałach zagrają MUKS i ŁKS, a jutrzejszy pojedynek zdecyduje jedynie o rozstawieniu. Bytom zagra natomiast z Rybnikiem o prawo gry o 5. lokatę w Mistrzostwach Polski.
Tabela po 2 dniach:
1. MUKS Poznań 4 pkt
2. ŁKS Łódź 4 pkt
3. RMKS Rybnik 2 pkt
4. MOSM Bytom 2 pkt
grupa B
Gwarek Pawłowice - MKK OSiR Sokołów Podlaski 47:77 (16:18, 14:20, 2:17, 15:22)
Gwarek: Bandyk 16, Kotońska 9, Maj 8, Kasprzyk 4, Markewka 4, Kluczyk 4, Mazurkiewicz 2, Słupek 0, Szydłowska 0, Wybraniec 0
MKK OSiR: Przewoźnik 30, Bajdecka 14, Jankowska 13, Paczuska 9, Marchel 5, Czarnocka 4, Michałowska 2, Socha 0, Iwańska 0, Kwiek 0, Rusiniak 0, Lemieszek 0
Spotkanie Gwarka Pawłowice z zespołem z Sokołowa Podlaskiego było bardzo wyrównane do połowy 2. kwarty. Wtedy to pawłowiczanki prowadziły 26:24, by po kilkunastu minutach przegrywać 32:57... Co stało się z drużyną Gwarka nie wie chyba nikt, a trener Zbigniew Dusza tylko załamywał ręce, gdy po kolejnych przerwach na żądanie i zmianach zespół nie potrafił przeprowadzić żadnej akcji, zakończonej zdobyczą punktową. 2 punkty zdobyte w 3. kwarcie pokazują wszystko. Drużyna z Sokołowa Podlaskiego znów zaskoczyła, który to już raz w ostatnim czasie... Świetne zawody zaliczyła Ewelina Przewoźnik, zdobywając aż 30 punktów.
Huragan Wołomin - AZS Lublin 65:72 (19:9, 14:21, 12:22, 20:20)
Huragan: Gmurczyk 15, Urbaniak 13, Owczarek 12, Bieniek 9, Banasik 9, Hołubicka 6, Szulich 1, Sasin 0, Miklas 0, Borkowska 0, Jankowska 0, Feja 0
AZS: Dobrowolska 23, Koperwas 18, Trzeciak 11, Góźdź 7, Karczmarczyk 5, Marzec 4, Mazur 4, Koperda 0, Mulak 0, Dubiel 0
Zdecydowanie najlepsze jak do tej pory spotkanie tych finałów. Obie drużyny (mimo dużej liczby błędów) zagrały w przekroju całego spotkania na dobrym poziomie, a jak do tego dodamy wynik "na styku" niemal przez całe 40 minut, to wychodzi nam widowisko, jakie chcielibyśmy oglądać w każdym spotkaniu tych finałów. Lublinianki po słabej grze i szczęśliwemu zwycięstwu w piątek, dziś pokazały, że nie bez przyczyny są wymieniane w gronie zespołów typowanych do medali MP.
Pierwsza kwarta należała do zawodniczek z Wołomina. Prowadziły już różnicą 10 punktów, a AZS grał tak jak przeciw Sokołowowi Podlaskiemu i wszystko wskazywało na to, iż będzie to jednostronne spotkanie. Szybko jednak lublinianki się obudziły i do ostatnich minut mieliśmy zażartą walkę o zwycięstwo. Ciekawe pojedynki pod koszem Moniki Banasik z Agatą Dobrowolską, walka na obwodzie rozgrywających i ostatecznie niewielka, 7-punktowa wygrana Lublina, która powoduje bardzo ciekawą sytuację w grupie B.
Po 2 dniach 2 zwycięstwa ma AZS Lublin, po 1 Huragan Wołomin i Sokołów Podlaski, zaś 2 porażki zanotował Gwarek Pawłowice. Lublin, niezależnie od jutrzejszego meczu z Gwarkiem, wygra grupę i z 1. pozycji awansuje do półfinału. Szans na awans nie ma już Gwarek Pawłowice, a w meczu o 2. miejsce o godz. 16 zmierzy się MKK OSiR Sokołów Podlaski z Huraganem Wołomin
Tabela po 2 dniach:
1. AZS Lublin 4 pkt
2. Huragan Wołomin 3 pkt
3. MKK OSiR Sokołów Podlaski 3 pkt
4. Gwarek Pawłowice 2 pkt
Plan gier na piątek:
10:00 RMKS Rybnik - MOSM Bytom
12:00 AZS Lublin - Gwarek Pawłowice
16:00 MKK OSiR Sokołów Podlaski - Huragan Wołomin
18:00 ŁKS Łódź - MUKS Poznań
Pietroc
www.lkslodz.pl
-
pietroc
- Kadet
- Posty: 1222
- Rejestracja: 07 czerwca 2004, 08:45
- Lokalizacja: Rodowity Łodzianin
- Kontaktowanie:
Znamy wszystkich półfinalistów Mistrzostw Polski Kadetek
Trzeci, ostatni dzień rywalizacji w grupach podczas finałowego turnieju Mistrzostw Polski Kadetek nie przyniósł spodziewanych emocji. Wszystkie dzisiejsze spotkania były mało interesujące i widać, że najlepsza czwórka tego turnieju myślami była już przy sobotnich pojedynkach półfinałowych.
Znaczenie dla walki o medale miały 2 popołudniowe pojedynki. W spotkaniu o 2. miejsce w grupie B Huragan Wołomin rozgromił MKK OSiR Sokołów Podlaski aż 91:32, zaś w meczu dwóch zespołów z grupy A, które wchodzą do czołowej "czwórki", MUKS Poznań okazał się zdecydowanie lepszy od ŁKS-u. Jutro w półfinałach zawodniczki ŁKS-u zmierzą się z AZS-em UMCS Lublin (16:00), a poznianianki zagrają z Huraganem.
Pierwsze 2 piątkowe spotkania nie miały praktycznie stawki. AZS UMCS Lublin bez względu na wynik meczu z Gwarkiem był pewien 1. pozycji w grupie, a Gwarek nie miał szans na przeskoczenie w tabeli żadnego rywala. W meczu RMKS-u Rybnik z MOSM-em Bytom nagrodą za zwycięstwo jest możliwość gry o 5. miejsce, gdyż szanse na półfinał oba te zespoły straciły wcześniej. Mimo tego, że oba pojedynki były wyrównane, ciężko było w nich o atmosferę wielkiej walki.
Popołudniowe mecze miały wyłonić pary półfinałowe. W meczu o awans do tej fazy turnieju zmierzył się Huragan Wołomin z MKK OSiR Sokołów Podlaski. Zawodniczki z Sokołowa stawiły swoim rywalkom opór jedynie w pierwszej kwarcie, zaś potem dominowały już tylko podopieczne Piotra Dąbrowskiego i dość niespodziewanie z tego pojedynku zrobił się najbardziej jednostronny mecz całego turnieju. Sokołowianki nie istniały w żadnym elemencie. Nie funkcjonowały już rzuty z dystansu Eweliny Przewoźnik, wpadające raz po raz do kosza w poprzednich spotkaniach (tak finałów jak i półfinałów), a pod koszem zdecydowaną przewagę miały wołominianki.
W ostatnim meczu trzeciego dnia zawodów w meczu już tylko o rozstawienie przed półfinałami, ŁKS zmierzył się z MUKS-em Poznań. Z racji niewielkiej rangi meczu, trener Krzysztof Kędzierski dał na początku odpocząć Roksanie Schmidt, która od 2 tygodni zmaga się z kontuzją mięśni brzucha. Poznanianki wyszły natomiast swoją podstawową piątką i szybko odjęły wysokie prowadzenie. Łodzianki grały w tym spotkaniu fatalnie. Jedynie w pierwszej kwarcie spudłowały aż ... 18 (!!!) rzutów osobistych. Gdyby do kosza wpadły w tej części gry wszystkie wolne, mielibyśmy po 10 minutach remis, tymczasem w tej sytuacji na tablicy widniał wynik 6:24. W kolejnych kwartach nie było lepiej. W ŁKS-ie brak było koncepcji na grę, a MUKS z akcji na akcję się rozgrywał. Kilka zagrywek świetnie dysponowanej Ramony Casimiro sprawiało, że ręce same składały się do oklasków. Bardzo dobre zawody rozegrała również wychowanka Łódzkiego Klubu Sportowego, a obecnie podstawowy gracz MUKS-u - Angelika Kowalska, popisując się 13 punktami, a zwłaszcza dobrą grą w defensywie i kilkoma efektownymi przechwytami.
Teraz jednak czas na półfinały. 4 zespoły, które się do nich dostały zaczynają od zera, każdy ma równe szanse na miastrzostwo, bo "wystarczy" już tylko wygrać 2 mecze. O godz. 16 gospodynie turnieju zmierzą się z AZS-em UMCS Lublin, a 2 godziny później MUKS Poznań zagra z Huraganem Wołomin. Zapraszam wszystkich na te spotkania, gdyż emocji nie powinno zabraknąć - turniej wkracza bowiem w decydującą fazę.
No i oby koszykarki ŁKS-u wyciągnęły wnioski z porażki i jutro zagrały na zdecydowanie wyższym poziomie, a wtedy finał jest naprawdę realny.
grupa A
RMKS Rybnik - MOSM Bytom 60:51 (13:11, 19:16, 19:15, 9:9)
RMKS: Kocoń 14, Klepek 13, Mycio 11, Krall 6, Kossak 4, Podleśny 4, Morawiec 3, Musiolik 1, Gawęda 0, Seneczyn 0, Konopelska 0, Habrowska 0
MOSM: Wilczek 17, Krawczyk 12, Gwadera 9, Grabowska 6, Kuzia 5, Pazur 2, Pawlaczek 0, Adamus 0, Rosół 0, Gwódź 0, Białas 0
ŁKS Łódź - MUKS Poznań 44:70 (6:24, 12:19, 19:14, 7:13)
ŁKS: Schmidt 12, Jagła 8, Kolasa 6, Patora 5, Laskowska 3, Lankiewicz 3, Gajewska 2, Szarwark 2, Dziwulska 2, Kowalczyk 1, Jacuń 0, Olejnik 0
MUKS: Casimiro 19, Kowalska 13, Szarzyńska 12, Idziorek 11, Mistygacz 10, Szymkowiak 3, Janura 2, Sielicka 0, Tyniec 0, Marzol 0, Rymaniuk 0, Tanasiejczuk 0
Tabela końcowa grupy A
1. MUKS Poznań 6 pkt
2. ŁKS Łódź 5 pkt
3. RMKS Rybnik 4 pkt
4. MOSM Bytom 3 pkt
grupa B
AZS UMCS Lublin - Gwarek Pawłowice 61:53 (16:8, 24:16, 8:16, 13:13)
AZS UMCS: Marzec 17, Koperwas 14, Koperda 8, Dobrowolska 8, Góźdź 5, Mazur 4, Karczmarczyk 3, Trzeciak 1, Mulak 0, Dubiel 0
Gwarek: Bandyk 22, Mazurkiewicz 10, Kluczyk 6, Kotońska 5, Słupek 3, Kasprzyk 3, Maj 2, Markewka 2, Szydłowska 0, Wybraniec 0
MKK OSiR Sokołów Podlaski - Huragan Wołomin 32:91 (13:17, 9:24, 6:29, 4:21)
MKK OSiR: Przewoźnik 9, Czarnocka 6, Lemieszek 6, Bajdecka 5, Socha 2, Jankowska 2, Marchel 2, Michałowska 0, Iwańska 0, Paczuska 0, Kwiek 0, Rusiniak 0
Huragan: Owczarek 22, Urbaniak 19, Gmurczyk 13, Bieniek 10, Banasik 7, Jankowska 5, Borkowska 4, Feja 4, Sasin 3, Miklas 2, Szulich 2, Hałubicka 0
Tabela końcowa grupy B
1. AZS UMCS Lublin 6 pkt
2. Huragan Wołomin 5 pkt
3. MKK OSiR Sokołów Podlaski 4 pkt
4. Gwarek Pawłowice 3 pkt
Plan gier na sobotę
10:00 o 7 miejsce: MOSM Bytom - Gwarek Pawłowice
12:00 o 5 miejsce: RMKS Rybnik - MKK OSiR Sokołów Podlaski
16:00 półfinał: ŁKS Łódź - AZS UMCS Lublin
18:00 półfinał: MUKS Poznań - Huragan Wołomin
Pietroc
www.lkslodz.pl
Trzeci, ostatni dzień rywalizacji w grupach podczas finałowego turnieju Mistrzostw Polski Kadetek nie przyniósł spodziewanych emocji. Wszystkie dzisiejsze spotkania były mało interesujące i widać, że najlepsza czwórka tego turnieju myślami była już przy sobotnich pojedynkach półfinałowych.
Znaczenie dla walki o medale miały 2 popołudniowe pojedynki. W spotkaniu o 2. miejsce w grupie B Huragan Wołomin rozgromił MKK OSiR Sokołów Podlaski aż 91:32, zaś w meczu dwóch zespołów z grupy A, które wchodzą do czołowej "czwórki", MUKS Poznań okazał się zdecydowanie lepszy od ŁKS-u. Jutro w półfinałach zawodniczki ŁKS-u zmierzą się z AZS-em UMCS Lublin (16:00), a poznianianki zagrają z Huraganem.
Pierwsze 2 piątkowe spotkania nie miały praktycznie stawki. AZS UMCS Lublin bez względu na wynik meczu z Gwarkiem był pewien 1. pozycji w grupie, a Gwarek nie miał szans na przeskoczenie w tabeli żadnego rywala. W meczu RMKS-u Rybnik z MOSM-em Bytom nagrodą za zwycięstwo jest możliwość gry o 5. miejsce, gdyż szanse na półfinał oba te zespoły straciły wcześniej. Mimo tego, że oba pojedynki były wyrównane, ciężko było w nich o atmosferę wielkiej walki.
Popołudniowe mecze miały wyłonić pary półfinałowe. W meczu o awans do tej fazy turnieju zmierzył się Huragan Wołomin z MKK OSiR Sokołów Podlaski. Zawodniczki z Sokołowa stawiły swoim rywalkom opór jedynie w pierwszej kwarcie, zaś potem dominowały już tylko podopieczne Piotra Dąbrowskiego i dość niespodziewanie z tego pojedynku zrobił się najbardziej jednostronny mecz całego turnieju. Sokołowianki nie istniały w żadnym elemencie. Nie funkcjonowały już rzuty z dystansu Eweliny Przewoźnik, wpadające raz po raz do kosza w poprzednich spotkaniach (tak finałów jak i półfinałów), a pod koszem zdecydowaną przewagę miały wołominianki.
W ostatnim meczu trzeciego dnia zawodów w meczu już tylko o rozstawienie przed półfinałami, ŁKS zmierzył się z MUKS-em Poznań. Z racji niewielkiej rangi meczu, trener Krzysztof Kędzierski dał na początku odpocząć Roksanie Schmidt, która od 2 tygodni zmaga się z kontuzją mięśni brzucha. Poznanianki wyszły natomiast swoją podstawową piątką i szybko odjęły wysokie prowadzenie. Łodzianki grały w tym spotkaniu fatalnie. Jedynie w pierwszej kwarcie spudłowały aż ... 18 (!!!) rzutów osobistych. Gdyby do kosza wpadły w tej części gry wszystkie wolne, mielibyśmy po 10 minutach remis, tymczasem w tej sytuacji na tablicy widniał wynik 6:24. W kolejnych kwartach nie było lepiej. W ŁKS-ie brak było koncepcji na grę, a MUKS z akcji na akcję się rozgrywał. Kilka zagrywek świetnie dysponowanej Ramony Casimiro sprawiało, że ręce same składały się do oklasków. Bardzo dobre zawody rozegrała również wychowanka Łódzkiego Klubu Sportowego, a obecnie podstawowy gracz MUKS-u - Angelika Kowalska, popisując się 13 punktami, a zwłaszcza dobrą grą w defensywie i kilkoma efektownymi przechwytami.
Teraz jednak czas na półfinały. 4 zespoły, które się do nich dostały zaczynają od zera, każdy ma równe szanse na miastrzostwo, bo "wystarczy" już tylko wygrać 2 mecze. O godz. 16 gospodynie turnieju zmierzą się z AZS-em UMCS Lublin, a 2 godziny później MUKS Poznań zagra z Huraganem Wołomin. Zapraszam wszystkich na te spotkania, gdyż emocji nie powinno zabraknąć - turniej wkracza bowiem w decydującą fazę.
No i oby koszykarki ŁKS-u wyciągnęły wnioski z porażki i jutro zagrały na zdecydowanie wyższym poziomie, a wtedy finał jest naprawdę realny.
grupa A
RMKS Rybnik - MOSM Bytom 60:51 (13:11, 19:16, 19:15, 9:9)
RMKS: Kocoń 14, Klepek 13, Mycio 11, Krall 6, Kossak 4, Podleśny 4, Morawiec 3, Musiolik 1, Gawęda 0, Seneczyn 0, Konopelska 0, Habrowska 0
MOSM: Wilczek 17, Krawczyk 12, Gwadera 9, Grabowska 6, Kuzia 5, Pazur 2, Pawlaczek 0, Adamus 0, Rosół 0, Gwódź 0, Białas 0
ŁKS Łódź - MUKS Poznań 44:70 (6:24, 12:19, 19:14, 7:13)
ŁKS: Schmidt 12, Jagła 8, Kolasa 6, Patora 5, Laskowska 3, Lankiewicz 3, Gajewska 2, Szarwark 2, Dziwulska 2, Kowalczyk 1, Jacuń 0, Olejnik 0
MUKS: Casimiro 19, Kowalska 13, Szarzyńska 12, Idziorek 11, Mistygacz 10, Szymkowiak 3, Janura 2, Sielicka 0, Tyniec 0, Marzol 0, Rymaniuk 0, Tanasiejczuk 0
Tabela końcowa grupy A
1. MUKS Poznań 6 pkt
2. ŁKS Łódź 5 pkt
3. RMKS Rybnik 4 pkt
4. MOSM Bytom 3 pkt
grupa B
AZS UMCS Lublin - Gwarek Pawłowice 61:53 (16:8, 24:16, 8:16, 13:13)
AZS UMCS: Marzec 17, Koperwas 14, Koperda 8, Dobrowolska 8, Góźdź 5, Mazur 4, Karczmarczyk 3, Trzeciak 1, Mulak 0, Dubiel 0
Gwarek: Bandyk 22, Mazurkiewicz 10, Kluczyk 6, Kotońska 5, Słupek 3, Kasprzyk 3, Maj 2, Markewka 2, Szydłowska 0, Wybraniec 0
MKK OSiR Sokołów Podlaski - Huragan Wołomin 32:91 (13:17, 9:24, 6:29, 4:21)
MKK OSiR: Przewoźnik 9, Czarnocka 6, Lemieszek 6, Bajdecka 5, Socha 2, Jankowska 2, Marchel 2, Michałowska 0, Iwańska 0, Paczuska 0, Kwiek 0, Rusiniak 0
Huragan: Owczarek 22, Urbaniak 19, Gmurczyk 13, Bieniek 10, Banasik 7, Jankowska 5, Borkowska 4, Feja 4, Sasin 3, Miklas 2, Szulich 2, Hałubicka 0
Tabela końcowa grupy B
1. AZS UMCS Lublin 6 pkt
2. Huragan Wołomin 5 pkt
3. MKK OSiR Sokołów Podlaski 4 pkt
4. Gwarek Pawłowice 3 pkt
Plan gier na sobotę
10:00 o 7 miejsce: MOSM Bytom - Gwarek Pawłowice
12:00 o 5 miejsce: RMKS Rybnik - MKK OSiR Sokołów Podlaski
16:00 półfinał: ŁKS Łódź - AZS UMCS Lublin
18:00 półfinał: MUKS Poznań - Huragan Wołomin
Pietroc
www.lkslodz.pl
Dzisiaj nikt się jeszcze nie odezwał, to ja napiszę parę słów...
Wyniki 3 (ostatniego) dnia eliminacji grupowych:
Gr A.
1. RMKS Rybnik - UKS MOSM Bytom 60:51 (13:11, 19:16, 19:15, 9:9)
2. ŁKS Łódź - MUKS Poznań 44:70 ( 6:24, 12:19,19:14, 7:13)
Tabela:
1. MUKS Poznań
2. ŁKS Łódź
3. RMKS Rybnik
4. UKS MOSM Bytom
Gr B.
3.AZS UMCS Lublin - Gwarek Pawłowice 61:53 (16:8, 24:16, 8:16, 13:13)
4.MKK OSiR Sokołów P. - Huragan Wołomin 32:91 (13:17, 9:24, 6:29, 4:21)
Tabela:
1. AZS UMCS Lublin
2. Huragan Wołomin
3. MKK OSiR Sokołów Podlaski
4. Gwarek Pawłowice
Pokrótce o meczach:
ad1 - bez specjalnej historii i stawki, od początku lekka przewaga Rybnika i zwycięstwo dające możliwość walki o 5 miejsce.
ad2. Mecz dwóch drużyn pewnych awansu do półfinałów lekko odpuszczony taktycznie przez ŁKS, chociaż z taką dyspozycją rzutową na zwycięstwo i tak nie było szans. MUKS wygrał pewnie i potwierdził, że jest zdecydowanym faworytem do złota. W nagrodę za zwycięstwo w półfinale spotka się z Huraganem Wołomin.
ad3. Mecz bez stawki, AZS UMCS Lublin pewny pierwszego miejsca nie przyłożył się zbytnio do meczu z ostatnim w tabeli gr. B Gwarkiem Pawłowice i nieznacznie wygrał, nie porywając swoją grą, szczególnie w 2 połowie. Gwarek powalczy o 7 miejsce z lokalnym rywalem MOSM Bytom. Lublin w walce o finał zmierzy się z ŁKS - mecz chyba bez faworyta.
ad4. Najciekawszy teoretycznie mecz dnia, w którym zmierzyły się dwie drużyny mające szansę na awans do strefy medalowej, ciekawy był do połowy drugiej kwarty, gdzie jeszcze można było mieć wątpliwości co do tego kto będzie zwycięzcą. Później nastąpił odjazd Huraganu, który zgodnie ze swoją nazwą zmiótł OSiR Sokołów Podlaski i pozbawił lokalnego rywala szans na medal. W nagrodę Huragan zmierzy się w półfinale z MUKS Poznań .Faworytem zdecydowanie MUKS.
Ogólnie skład czwórki finalistów bez niespodzianek. Zobaczymy czy końcowa kolejność również taka będzie.
Jutro następujące mecze:
o 7 miejsce godz. 10.00
UKS MOSM Bytom - Gwarek Pawłowice
o 5 miejsce godz 12.00
RMKS Rybnik - MKK OSiR Sokołów Podlaski
półfinały
ŁKS Łódź - AZS UMCS Lublin godz. 16.00
MUKS Poznań - Huragan Wołomin godz. 18.00
Wyniki 3 (ostatniego) dnia eliminacji grupowych:
Gr A.
1. RMKS Rybnik - UKS MOSM Bytom 60:51 (13:11, 19:16, 19:15, 9:9)
2. ŁKS Łódź - MUKS Poznań 44:70 ( 6:24, 12:19,19:14, 7:13)
Tabela:
1. MUKS Poznań
2. ŁKS Łódź
3. RMKS Rybnik
4. UKS MOSM Bytom
Gr B.
3.AZS UMCS Lublin - Gwarek Pawłowice 61:53 (16:8, 24:16, 8:16, 13:13)
4.MKK OSiR Sokołów P. - Huragan Wołomin 32:91 (13:17, 9:24, 6:29, 4:21)
Tabela:
1. AZS UMCS Lublin
2. Huragan Wołomin
3. MKK OSiR Sokołów Podlaski
4. Gwarek Pawłowice
Pokrótce o meczach:
ad1 - bez specjalnej historii i stawki, od początku lekka przewaga Rybnika i zwycięstwo dające możliwość walki o 5 miejsce.
ad2. Mecz dwóch drużyn pewnych awansu do półfinałów lekko odpuszczony taktycznie przez ŁKS, chociaż z taką dyspozycją rzutową na zwycięstwo i tak nie było szans. MUKS wygrał pewnie i potwierdził, że jest zdecydowanym faworytem do złota. W nagrodę za zwycięstwo w półfinale spotka się z Huraganem Wołomin.
ad3. Mecz bez stawki, AZS UMCS Lublin pewny pierwszego miejsca nie przyłożył się zbytnio do meczu z ostatnim w tabeli gr. B Gwarkiem Pawłowice i nieznacznie wygrał, nie porywając swoją grą, szczególnie w 2 połowie. Gwarek powalczy o 7 miejsce z lokalnym rywalem MOSM Bytom. Lublin w walce o finał zmierzy się z ŁKS - mecz chyba bez faworyta.
ad4. Najciekawszy teoretycznie mecz dnia, w którym zmierzyły się dwie drużyny mające szansę na awans do strefy medalowej, ciekawy był do połowy drugiej kwarty, gdzie jeszcze można było mieć wątpliwości co do tego kto będzie zwycięzcą. Później nastąpił odjazd Huraganu, który zgodnie ze swoją nazwą zmiótł OSiR Sokołów Podlaski i pozbawił lokalnego rywala szans na medal. W nagrodę Huragan zmierzy się w półfinale z MUKS Poznań .Faworytem zdecydowanie MUKS.
Ogólnie skład czwórki finalistów bez niespodzianek. Zobaczymy czy końcowa kolejność również taka będzie.
Jutro następujące mecze:
o 7 miejsce godz. 10.00
UKS MOSM Bytom - Gwarek Pawłowice
o 5 miejsce godz 12.00
RMKS Rybnik - MKK OSiR Sokołów Podlaski
półfinały
ŁKS Łódź - AZS UMCS Lublin godz. 16.00
MUKS Poznań - Huragan Wołomin godz. 18.00
bez kolacji nie ma relacji... 
A nawiązując do tego co już napisane dopowiem tylko, że jeśli chodzi o wyszkolenie i naturalne predyspozycje indywidualne to w MUKSie jest sześć zawodniczek znajdujących się na tym poziomie koszykarskiego rozwoju co w ŁKS jedna (pomijam fakt, że grę poszczególnych zawodniczek w ŁKS nieco zaciemnia obraz ogólny zespołu, który po prostu jest boiskowo niekompletny) - także ogólnie uważam ten turniej za zawody o srebrny medal MP... Do tego celu na placu boju zostały w tej chwili 2 zespoły. Oczywiście sport to sport - ale koszykówka to nie piłka nożna, gdzie da się 89 minut kopać w trybuny a w 90-tej strzelić z kontry po brzuchem nie rozgrzanego bramkarza - zatem sprawę złota (bo trzęsienia ziemi nie zapowiadali) uważam za zamkniętą.
Z tego punktu widzenia zwycięska porażka łodzianek w ostatnim meczu cieszy... bez zbędnych ciśnień i zbędnego męczenia podstawowych zawodniczek. Kluczowym dla układu pół/ i finałów był przegrany mecz Huraganu z AZS Lublin (jak domagają się zawodniczki tegoż, poprawka - AZS UMCS Lublin...) - dobrze, że nasze nie chcą koniecznie pisania (a nawet mówienia) pełnej nazwy...
Mecz o to trofeum odbędzie się dziś o 16 i serdecznie wszystkich zapraszam, bo walki i emocji z pewnością nie zabraknie. Jeśliby awansował do finału ŁKS to uznam osiągnięcie tego zaspołu za 150% możliwości - w tym ustawieniu oczywiście.
Na grę MUKS (jak i poszczególnych zawodniczek tegoż) naprawdę miło się patrzy, i tylko szkoda że nie da się zaprosić jakiegoś zespołu z innego rocznika, tak by zobaczyć rywalizację zawodniczek z Poznania z kimś, kto postawi trudne warunki gry.
A nawiązując do tego co już napisane dopowiem tylko, że jeśli chodzi o wyszkolenie i naturalne predyspozycje indywidualne to w MUKSie jest sześć zawodniczek znajdujących się na tym poziomie koszykarskiego rozwoju co w ŁKS jedna (pomijam fakt, że grę poszczególnych zawodniczek w ŁKS nieco zaciemnia obraz ogólny zespołu, który po prostu jest boiskowo niekompletny) - także ogólnie uważam ten turniej za zawody o srebrny medal MP... Do tego celu na placu boju zostały w tej chwili 2 zespoły. Oczywiście sport to sport - ale koszykówka to nie piłka nożna, gdzie da się 89 minut kopać w trybuny a w 90-tej strzelić z kontry po brzuchem nie rozgrzanego bramkarza - zatem sprawę złota (bo trzęsienia ziemi nie zapowiadali) uważam za zamkniętą.
Z tego punktu widzenia zwycięska porażka łodzianek w ostatnim meczu cieszy...
bez zbędnych ciśnień i zbędnego męczenia podstawowych zawodniczek. Kluczowym dla układu pół/ i finałów był przegrany mecz Huraganu z AZS Lublin (jak domagają się zawodniczki tegoż, poprawka - AZS UMCS Lublin...) - dobrze, że nasze nie chcą koniecznie pisania (a nawet mówienia) pełnej nazwy...
Mecz o to trofeum odbędzie się dziś o 16 i serdecznie wszystkich zapraszam, bo walki i emocji z pewnością nie zabraknie. Jeśliby awansował do finału ŁKS to uznam osiągnięcie tego zaspołu za 150% możliwości - w tym ustawieniu oczywiście.
Na grę MUKS (jak i poszczególnych zawodniczek tegoż) naprawdę miło się patrzy, i tylko szkoda że nie da się zaprosić jakiegoś zespołu z innego rocznika, tak by zobaczyć rywalizację zawodniczek z Poznania z kimś, kto postawi trudne warunki gry.
-
plmichal
- Nowy na forum
- Posty: 86
- Rejestracja: 11 listopada 2007, 17:19
- Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
simon pisze:bez kolacji nie ma relacji...
Na grę MUKS (jak i poszczególnych zawodniczek tegoż) naprawdę miło się patrzy, i tylko szkoda że nie da się zaprosić jakiegoś zespołu z innego rocznika, tak by zobaczyć rywalizację zawodniczek z Poznania z kimś, kto postawi trudne warunki gry.
Załuj, że nie mogłeś byc na FINAŁACH MP Juniorek w Poznaniu w maju. W ekipie Juniorek MUKS-u grały 3 podstawowe zawodniczki z kadetek i radzily sobie bardzo dobrze:)
Tu sa ich statystyki z finałow
nr Nazwisko m min pkt 2c/w 2% 3c/w 3% 1c/w 1% za/zo zs as f s p b eval
4 Casimiro Ramona 5 65 30 8/17 47 1/1 100 11/20 55 2/13 15 7 18 10 12 1 37
5 Kowalska Angelika 5 57 16 6/16 38 0/0 0 3/9 33 2/8 10 3 11 5 2 3 13
11 Idziorek Magdalena 5 80 43 14/28 50 4/6 67 3/4 75 1/7 8 1 10 10 7 0 32
i foty na dowód ze graly:) (czesc na dole)
http://www.muxpoznan.pl/rozmowisko/viewtopic.php?p=458#458
pzd
Szukasz szczegółowych statystyk lotka z wykresami? Zapraszamy do nas.
no właśnie - także nie ma co się dziwić, że zespół jest... troszkę "nie z tej bajki".
Gdyby Kowalska nadal grała w ŁKS to byłoby... żeby nie przesadzić iż "ciekawiej" - ale powiedzmy delikatnie - nieco bardziej wyrównanie, albo inaczej nieco mniej przygniatająca przewaga - no i faworyt do "srebra" byłby oczywisty. A tak to z punktu widzenia emocji - dziś o 16 najciekawszy mecz turnieju - no i później jeszcze "mały finał".
A jeszcze inne pytanie, nawiązując do gry np. w juniorkach - które z zawodniczek grających w turnieju (wszystkie zespoły) ma już za sobą debiut w ekstraklasie? bo ja wiem zaledwie o jednej...
Gdyby Kowalska nadal grała w ŁKS to byłoby... żeby nie przesadzić iż "ciekawiej" - ale powiedzmy delikatnie - nieco bardziej wyrównanie, albo inaczej nieco mniej przygniatająca przewaga - no i faworyt do "srebra" byłby oczywisty. A tak to z punktu widzenia emocji - dziś o 16 najciekawszy mecz turnieju - no i później jeszcze "mały finał".
A jeszcze inne pytanie, nawiązując do gry np. w juniorkach - które z zawodniczek grających w turnieju (wszystkie zespoły) ma już za sobą debiut w ekstraklasie? bo ja wiem zaledwie o jednej...
Hmmmm w MUKSie żadna z kadetek nie grała w ekstra. A ta jedna Simon to kto? ktoś z ŁKS?
Nowy adres - http://www.unia.swarzedz.pl
Wróć do „Koszykówka młodzieżowa”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości